W ostatni weekend tylko rocznik 2011 rozegrał mecz sparingowy. Był to ostatni etap przygotowań przed pierwszym meczem ligowym. Jak poszło naszym zawodnikom?
Początek pierwszej połowy meczu był zdominowany przez klub Zwar, który od samego początku starał się narzucić swój styl gry. Ciężko pracował w ataku, co skutkowało częstymi interwencjami naszego bramkarza. Celem drużyny w obronie było przede wszystkim zachowywanie odpowiednich odległości między sobą co nie do końca nam się udawało. Staraliśmy skupić się na kontratakach, aby zaskoczyć rywala. Mimo paru szans, nasza drużyna zdecydowanie nie potrafiła postawić kropki nad i zdobywając bramkę. Głównym czynnikiem braku bramki dla naszego zespołu okazywał się aspekt finalizacji ataku, w którym brakowało nam pomysłu.
W głównej mierze tracone przez nas gole w pierwszej połowie były indywidualnie spowodowane przez błędy naszych zawodników.
W drugiej połowie drużyna wyglądała zdecydowanie lepiej, wyszła z przerwy zmotywowana i zaczęła stwarzać więcej sytuacji bramkowych.
Nasz środek pola zaczął zdecydowanie lepiej funkcjonować w defensywie i ofensywie. Drużyna, rozgrywając piłkę zdecydowanie częściej, niż w pierwszej połowie korzystała z naszych środkowych pomocników. Jednak mimo lepszej gry, dalej nie byliśmy w stanie wykorzystać swoich szans. Niestety większość naszych strzałów kończyła swój bieg na bramkarzu lub nad poprzeczką. Świetnie na środku obrony radził sobie Antoni Tokarski, który przez cały mecz był ostoją drużyny. Zespół lepiej prezentował się w pojedynkach 1 na 1 co dawało nadzieję na zdobycie przez nas upragnionej bramki. Wyczekiwania nasze były uzasadnione, poparte zdecydowanie lepsza postawą nie tylko indywidualną, ale też drużynową. Zawodnicy w ataku starali się głównie wykorzystywać boczne skrzydła, na których mieliśmy ustawionych bardzo szybkich zawodników. Niestety do końca meczu nie zdobyliśmy bramki.
Nie patrzymy na ten mecz przez pryzmat samego wyniku, który nie ma większego znaczenia, lecz przez pryzmat nauki. Pokazaliśmy, że w momencie kiedy jesteśmy skupieni i zmotywowani oraz gdy gramy zespołowo, jesteśmy w stanie rozgrywać bardzo fajne akcje. Zawodnicy dużo wyciągnęli ze spotkania, co było słychać w pomeczowej rozmowie podsumowującej spotkanie.
Zawodnikiem meczu został Antoni Tokarski, a wyróżniony zostaje Marcin Słysz.
FT reprezentowali:
-
- Maksymilian Łukaszewski
- Tomek Olewniczak
- Dominik Lipski
- Wojciech Ciećwierz
- Alan Sentkiewicz
- Hubert Jaśkowiak
- Marcin Słysz
- Antoni Drózd
- Wojtek Wróblewski
- Antoni Kubicki
- Jan Pyzel
- Antoni Tokarski
- Mateusz Ogonowski
- Oskar Waliszczak