Weekend nie rozpieszczał nas pogodą, lecz mimo tego na boiskach gdzie grali zawodnicy FT temperatura była bardzo wysoka. W sobotę rocznik 2010 i 2011 odwiedził Warszawska Zielonkę, natomiast w niedzielę roczniki 2014 oraz 2013 wybrały się na Wilanów.
Rocznik 2014 w niedziele mierzył się z rok od siebie starszymi zawodnikami BVB Academy WBS Warsaw. Mecz rozpoczęliśmy o godzinie 9:00 na boisku przy ul. Worobczuka.
Mecz nie rozpoczął się po naszej myśli i bardzo szybko straciliśmy kilka bramek. Mówiąc brutalnie przez pierwsze dwie kwarty nie było nas praktycznie na boisku.
Do gry weszliśmy dopiero od początku trzeciej części tego spotkania. Stworzyliśmy sobie kilka dobrych sytuacji do strzelenia bramki i niektóre z nich udało nam się wykorzystać. Piłka po naszych strzałach linie bramkową przekroczyła dwa razy. Raz po strzale Eryka Parzych i raz po strzale Tomka Pyzla.
Wychodząc na ostatnią kwartę meczu mieliśmy świadomość, że jesteśmy w stanie rywalizować jak równy z równym z naszymi rywalami. Praktycznie od razu po gwizdu drugą bramkę tego dnia zdobył Eryk Parzych. Do bramki w ciągu następnych czternastu minut trafiliśmy jeszcze dwa razy. Raz za sprawą Tomka Pyzla i raz po strzale Oliwiera Lewińskiego.
Mecz ten jest bardzo dobrą przykładem tego, że należy walczyć do ostatniego gwizdka. Przez pierwsze trzydzieści minut byliśmy nie obecni i co kilka minut rozpoczynaliśmy grę ze środka boiska. Druga część spotkania była już bardziej wyrównana. Udowodniliśmy sobie, że jesteśmy w stanie strzelić bramkę, co w sumie udało się nam pięciokrotnie.
Zawodnikiem meczu, a raczej zawodniczką zostaje Wiktoria Drózd. Wika bardzo dobrze spisała się w bramce podczas tego meczu kilkukrotnie wybraniając bardzo trudne sytuacje. Na wyróżnienie zapracował Julo Czarnecki.
FT reprezentowali:
-
- Julian Czarnecki – bramkarz w IV kwarcie
- Wiktoria Drózd – bramkarka w II i III kwarcie
- Cyprian Gajewski – 1 asysta
- Patryk Głowacki – 1 asysta
- Oliwier Lewiński – 1 bramka
- Eryk Parzych – bramkarz w I kwarcie, 2 bramki
- Tomek Pyzel – 2 bramki
- Maciek Słysz
- Kacper Łuczyński
- Marcel Sentkiewicz
Rocznik 2013 kolejny mecz z rzędu pokazuje, że łatwo zwycięstwa nie da sobie wyrwać. Mecz trwał 75 minut, które były bardzo wyrównane i do samego końca nie było wiadome jaki będzie wynik spotkania.
Podczas tego meczu kolejny raz pokazaliśmy, że idziemy w dobrym kierunku jeżeli chodzi o naszą grę. Staraliśmy grać się rozgrywając akcje, budując je podaniami i zmianą strony podczas akcji szukając wolnej przestrzeni na boisku. Błędów jednak się nie ustrzegliśmy, ale to dobrze ponieważ na swoich błędach najłatwiej się uczyć i wyciągać wnioski.
Nasi rywale chcąc odebrać nam piłkę atakowali nas bardzo blisko pola karnego przez co dosyć ciężko było nam rozgrywać piłkę od własnej bramki. Sztuka ta pomimo nacisku napastników przeciwnika kilkukrotnie udała nam się. Niejednokrotnie popełniliśmy też błąd podczas próby wyprowadzenie piłki lecz w następnych akcjach wyciągaliśmy z tego wnioski.
Bramek w tym spotkaniu straciliśmy siedem. Do siatki rywali trafiliśmy jednak osiem razy w tym raz po rzucie karnym.
Zawodnikami meczu zostają Mikołaj Sobolewski oraz Maciek Wierzbicki. Wyróżniony zostaje Marcin Świdniki.
FT reprezentowali:
-
- Miłosz Bułat – 1 bramka, 1 asysta
- Victor Cherkashyn – 1 bramka, 1 asysta
- Nikodem Gocel – 1 bramka, 2 asysty
- Tymon Kaczyński – 1 asysta
- Franek Nowak
- Mikołaj Sobolewski – 2 bramki
- Maciek Wierzbicki
- Filip Jędraszkiewicz
- Marcin Świdnicki – 3 bramki
Rocznik 2011 zagrał w sobotę z Orłami Zielonka. Założenia przedmeczowe staraliśmy się realizować od pierwszych minut, dzięki czemu można było zauważyć dojrzałą grę jak na 11 latków. Czasami podczas otwierania gry pod własną bramką było trochę stresu, ale radzimy sobie z tym co raz lepiej. Następstwem dobrego wyjścia od bramki było mnóstwo miejsca w strefie średniej i wysokiej, dzięki czemu zdobyliśmy dwie bramki.
Przy pierwszym golu dobrze zachował się Janek Pyzel kiwając bramkarza i umieszczając piłkę w siatce po wcześniejszym podaniu Alana Sentkiewicza, a kilkanaście minut później popularny “Prezes” dobrze zszedł z boku do środka, zagrał do swojego imiennika, a Janek Gizowski podwyższył prowadzenie na 2:0.
Przeciwnicy odpowiedzieli jednym trafieniem. Na szczęście dla nas to był pierwszy i ostatni gol gospodarzy w tym meczu.
Zawodnikiem meczu zostaje Janek Pyzel, a wyróżniony zostaje Alan Sentkiewicz.
Daliśmy gospodarzom 5 minut odpoczynku i do boju ruszył rocznik 2010/2011. Można było zobaczyć trochę szybszą grę, dużo grania z pierwszej piłki naszych środkowych pomocników. Te działania nie dość, że przyspieszały grę to przy okazji tworzyły więcej miejsca dla kolegów. Bartek Majer wpisał się jako jedyny na listę strzelców w tym meczu po asyście Krzyśka Komorowskiego. Gospodarze w ostatniej minucie doprowadzili do wyrównania po błędzie z naszej strony. Niestety błędy się zdarzają, mogą mieć spore konsekwencje tak jak w tym przypadku, ale najważniejsze to wstać i zmierzyć się z tym jeszcze raz.
Mimo, że graliśmy solidny mecz to niestety nie udało się wygrać mimo dobrej gry z naszej strony.
Zawodnikiem meczu zostaje Krzysiek Komorowski, wyróżniony zostaje Antek Tokarski.
Ostatnim meczem była rywalizacja wewnętrzna między naszymi dwoma zespołami. 2010 + 4 osoby z 2011 przeciwko 2011. Opady śniegu i spory wiatr nie ułatwiał nam gry. Trochę mniej przyjemnie oglądało się to spotkanie, ale nie można powiedzieć, że nie było emocji w tym spotkaniu.
Dwukrotnie 2010 uratował Filip Chwesiuk, który wybronił w magiczny sposób sam na sam. Pierwsi drogę do siatki przy odrobinie szczęścia znaleźli starsi za sprawą Bartka Majera. 2011 próbowało odrobić straty, a żeby się to udało musieliśmy czekać do ostatniej akcji meczu. Po rzucie wolnym wykonanym przez młodszych piłka wyleciała na rzut rożny i wtedy stały się cuda. Dośrodkowanie, zamieszanie, prowadzenie piłki przez Tomka Olewniczaka między 17 zawodnikami na boisku, mały bilard i strzał Antka Kubickiego po krótkim słupku. Filip tym razem był bez szans, mamy 1:1. Koniec 🙂
Obie ekipy zagrały fajne spotkanie, trochę mniej było przyjemności z oglądania, ale można wybaczyć to przez warunki atmosferyczne.
Zawodnikiem meczu w 2010 zostaje Filip Chwesiuk, a wyróżniony zostaje Hubert Jaśkowiak.
W 2011 zawodnikiem meczu zostaje Emil Skolimowski.
Pamiętajmy, że wynik nie zawsze obrazuje to co się działo na meczu. Czasem jest się lepszym, a przegrywa się 0:5. Dalej pozostajemy przy tym, że ważniejszy jest rozwój, a nie wynik. 2011 osiągnął lepsze rezultaty tego dnia, a czy był lepszy? 🙂
FT reprezentowali:
-
- Wojtek Ciećwierz – asysta
- Marcin Słysz – bramkarz
- Antek Drózd
- Jasiek Gizowski – gol
- Filip Knap
- Antek Kubicki – gol
- Tomek Olewniczak
- Jasiek Pyzel – gol i asysta
- Alan Sentkiewicz – asysta
- Emil Skolimowski
- Antek Tokarski
- Oskar Waliszczak
- Maks Łukaszewski
- Hubert Jaśkowiak
- Borys Małecki
- Filip Chwesiuk – bramkarz
- Bartek Majer – dwa gole
- Tomek Salski
- Marek Świstak
- Krzysiek Komorowski – asysta