Sobotę i niedzielę spędziliśmy łącznie na czterech meczach sparingowych. Pierwszego dnia swoje mecze rozgrywały roczniki 2014 oraz 2016. W niedzielę natomiast rywalizował rocznik 2013 oraz 2011.
Weekendowe zmagania rozpoczęliśmy meczem rocznika 2014. Mierzyliśmy się z dobrze nam znaną drużyną TS Falenica. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:7 dla drużyny przyjezdnych.
Mecz rozpoczęliśmy od zdobycia bramki już w trzeciej minucie. Lewym skrzydłem popędził Marcel Sentkiewicz i tuż przed końcem boiska dośrodkował do znajdującego się w świetle bramki Marcina Musiała. Niestety na kolejną naszą bramkę musieliśmy poczekać aż dwadzieścia minut. W tym czasie przeciwnicy zdążyli nam strzelić cztery bramki. W dwudziestej trzeciej minucie meczu do bramkę na 2:4 strzelił Krzysztof Adamczyk.
Od trzydziestej minuty widać było poprawę gry w naszym zespole. Skutkiem tego są strzelane bramki. Oczywiście nie omylni w obronie nie zostaliśmy. Drugą bramkę w meczu dołożył Marcin Musiał, po podaniu od Wiktorii Drózd. Chwilę później drugi raz na listę strzelców wpisał się Krzysiek Adamczyk – as. Marcel Sentkiewicz. Kilkadziesiąt sekund przed przerwą bramkę kontaktową strzelił Janek Paruch.
Przyszedł czas na ostatnią czwartą kwartę bardzo zaciętego spotkania. Przez ostatnie piętaście minut stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji potencjalnie bramkowych, lecz nie potrafiliśmy niestety zamienić tego na bramki. Dopiero na dwie minut przed końcem sztuka ta udała się Marcinowi Musiałowi, który tym trafieniem zanotował hat tricka.
Najlepszymi zawodnikami meczu, a raczej najlepszą zawodniczą i zawodnikiem meczu zostają: Wiktoria Drózd oraz Marcin Musiał. Wyróżniony natomiast zostaje Marcel Sentiewicz.
FT reprezentowali:
-
- Brunon Siennicki
- Marcel Sentkiewicz – 2 asysty
- Marcin Musiał – 3 bramki
- Janek Paruch – 1 bramka
- Krzysztof Adamczyk – 2 bramki
- Wiktoria Drózd – 1 bramka, 1 asysta
Drugim sobotnim meczem była rywalizacja rocznika 2016 z kolegami z Talent Targówek. Pierwszy raz mecze rozegraliśmy na dwóch boiskach jednocześnie. Na jednym graliśmy 3vs3 na drugim natomiast 2vs2. Formuła taka gwarantowała nam wiele zdobytych bramek, ale również bardzo dużo wspaniałych pojedynków 1vs1, a co najważniejsze bardzo dużo minut spędzonych na boisku przeciwko innym zawodnikom.
Łącznie rozegraliśmy pięć części spotkania co przełożyło się na 75 minut gry. Podczas gry na 1 boisku musieliśmy bardzo szybko nauczyć się znajdować przestrzeń w której nie ma przeciwnika i tamtędy próbować atakować bramkę rywala. Oczywiście nie za każdym razem to nam się udawało. Tak samo jak nie za każdym razem udawało nam się wygrać pojedynek 1v1 czy to w obronie czy w ataku. Warto jednak pamiętać, że nie nauczymy się nowych rzeczy, nie próbujących ich.
W tym spotkaniu nie wybierzemy najlepszego zawodnika meczu. Każda jedna osoba, która tego dnia biegała po boisku spisywała się bardzo dobrze.
FT reprezentowali:
-
- Tymek Gocel
- Nikoem Peda
- Bartek Stopa
- Staś Szarapa
- Michał Kołtuniak-Ptak
W niedzielny poranek rocznik 2013 zmierzył się z WAPem. Kolejny mecz, w którym jesteśmy świadkami, że cierpliwość popłaca.
Od samego początku było widać, że na przeciwko sobie stoją dwie równorzędne drużyny. Bardzo dobrze pokazuje to nam ilość strzelonych bramek przez dwie pierwsze kwarty. Na pierwszą bramkę czekaliśmy aż dwanaście minut. Wynik spotkania otworzyli gospodarze niedzielnego widowiska. Trzy minuty później przyszedł czas na pierwszą przerwę w tym spotkaniu.
Chwilę po przerwie do wyrównania doprowadził Wiktor Czerkashyn. Przez najbliższe kilkanaście minut nie zobaczyliśmy już kolejnego trafienia, co nie oznacza, że nie było ku temu okazji. Tego dnia bardzo dobrze w bramce spisywali się Ryś Skalski oraz Tomek Mizikowski. My również mieliśmy swoje sytuacje, których niestety nie udawało nam się wykorzystywać, lecz tak jak napisaliśmy wyżej, cierpliwość popłaca.
W pierwszej minucie trzeciej części tego spotkania na listę strzelców wpisał się Wojtek Juras. Wojtek znajdując się na końcu pola karnego zdołał przelobować źle ustawionego bramkarza rywali czym samym notując debiutancką bramkę w barwach FT. Dwa następne trafienia to dzieło Marcina Świdnickiego, któremu dwukrotnie asystował Maciek Wierzbicki. Gospodarze spotkania oczywiście cały czas szukali swojej szansy na bramkę, lecz nasza konsekwencja w działaniach obronnych bardzo dobrze niwelowała ich chęci.
Ostatnia część spotkania nie różniła się od minionych czterdziestu pięciu minut gry. Gospodarze cały czas próbowali szukać swoich szans czy to z kontrataków czy próbując odebrać nam piłkę przy naszym polu karnym. Podczas jednej z takich prób, chłodną głowę zachował Franek Nowak, który w momencie pressingu WAPu dostrzegł osamotnionego Nikodema Gocel i posłał piłkę wymijającą cała drużynę gospodarzy. Dzięki temu zagraniu przed Nikodemem znajdował się tylko bramkarz rywali. Pędzącego w stronę bramki Niko zdołał zatrzymać obrońca dopiero w polu karnym tym samym faulując naszego napastnika. Do “jedenastki” podszedł Maciek Wierzbicki i pewnym strzałem pokonał goalkeepera. Podrażnieni rywale zdołali odpowiedzieć nam jeszcze jedną bramką. Dla FT w tym spotkaniu padły jeszcze trzy bramki. Jedna autorstwa Miłosza Bułata oraz dwie bramki Nikodema Gocel.
Bardzo cieszy nas styl gry rocznika 2013, który stara się grać piłką bez zbędnego wybijania jej na oślep do przodu. Wiadomo, że w wielu sytuacjach możemy zachować się dużo lepiej lecz cały czas się uczymy. Warto dodać również to, że swój pierwszy mecz rozegrali Wojtek Juras oraz Mikołaj Ładziak. Chłopcy pokazali się z bardzo dobrej strony.
Najlepszymi zawodnikami meczu zostali: Marcin Świdnicki oraz Nikodem Gocel. Na wyróżnienie zapracował sobie Maciek Wierzbicki oraz Wiktor Czerkashyn.
FT reprezentowali:
-
- Rysiu Skalski – bramkarz
- Tomek Mizikowski – bramkarz
- Franek Nowak
- Miłosz Bułat – 1 bramka
- Mikołaj Ładziak
- Maciek Wierzbicki – 1 bramka, 2 asysty
- Nikodem Gocel – 2 bramki
- Marcin Świdnicki – 2 bramki, 1 asysta
- Wojtek Juras – 1 bramka
- Wiktor Cherkashyn – 1 bramka
Rocznik 2011 zagrał w niedzielę bardzo ciężkie spotkanie z drużyną Jedności Żabieniec. III ligowa drużyna, która aspiruje do II ligi nie miała skrupułów i pokazała nam kawałek futbolu.
Mecz zaczął się dla nas słabo. Szybko stracona bramka w pierwszych minutach nie pomogła nam się odnaleźć na boisku. Przeciwnicy dobrze grali podaniami, często bez przyjęcia co powodowało przyspieszenie akcji, a przy okazji ogromne dziury w naszej obronie. Gospodarze to skrupulatnie wykorzystywali i strzelali bramkę za bramką. My próbowaliśmy grać wysokim pressingiem, czasem udawało się odebrać piłkę, ale niestety na tym się kończyło. Z każdej “piątki” próbujemy rozgrywać i są momenty, kiedy wygląda to dobrze, ale niestety brakuje jeszcze cierpliwości i chociażby zmiany strony.
W ofensywie z kolei brakuje nam odrobiny kreatywności i “polotu”, gdyż bazujemy na strasznie prostych dla przeciwnika elementach. Łatwo nam odebrać piłkę, a sami mamy problem z jej odbiorem.
Nie ma co opisywać wszystkich straconych jedenastu bramek… Przegraliśmy, byliśmy słabsi, wrócimy silniejsi. Nie poddawaliśmy się i dążyliśmy do zdobycia pierwszej bramki. Niestety nie zawsze się to udaje… 🙂
Podsumowując ostatnie dwa tygodnie. Zagraliśmy oba mecze z dużo lepszymi zespołami, nie mieliśmy co oczekiwać, że wywieziemy pozytywny wynik. Daje nam to do myślenia, musimy dalej trenować, aby wspiąć się na jeszcze wyższy poziom! 🙂
Wyróżniony zostaje Marcin Słysz.
FT reprezentowali:
-
- Oskar Waliszczak
- Marcin Słysz – bramkarz
- Antek Drózd
- Hubert Jaśkowiak
- Dominik Lipski
- Antek Kubicki
- Antek Tokarski
- Alan Sentkiewicz
- Janek Pyzel
- Maks Łukaszewski
- Mati Ogonowski
- Wojtek Wróblewski – bramkarz
- Filip Knap