69 goli w weekend :) (akt. 6)

Miniony weekend należał do bardzo aktywnych ponieważ na osiem trenujęcych w naszej szkółce grup wystąpiło aż siedem. Dwie z nich stworzyły najbardziej emocjonujące widowisko mierząc się przeciw sobie, ligowcy dwa razy wygrali, raz zremisowali i raz przegrali, a rocznik 2013 aż za wysoko pokonał Legię SS.

Meczową sobotę rozpoczęliśmy o godzinie 10.30. Rocznik 2011 zagrał rewanżowe spotkanie z FA. Poszło nam zdecydowanie gorzej niż w pierwszym spotkaniu. Ciężko jest osiągnąć pozytywny rezultat tracąc przynajmniej jedną bramkę w każdej kwarcie 🙁

Mecz rozpoczął się pod dyktando gospodarzy, to oni więcej czasu spędzali na naszej połowie, a nam ciężko było stworzyć jakąkolwiek sytuacje. Gdy już do nich dochodziło często brakowało nam cierpliwości. W ostatniej minucie pierwszej kwarty Marcin Słysz obronił rzut karny, a chwilę później po jego podaniu mogliśmy cieszyć się z gola Alana Sentkiewicza. Złapaliśmy kontakt i liczyliśmy na więcej po przerwie.

Mieliśmy kontakt z przeciwnikiem, ale do czasu. W drugiej kwarcie bramki nie strzeliliśmy, choć mieliśmy do tego o wiele więcej okazji niż w pierwszych 15 minutach. Piłka znowu znalazła drogę do naszej bramki i to dwukrotnie. Chcieliśmy o tej kwarcie szybko zapomnieć…

Z każdą kwartą co raz częściej zapędzaliśmy się do przodu, czego efektem była bramka Dominika Lipskiego, lecz w obronie ponownie przydarzały nam się “klopsy”. Zbyt duże odległości między nami i przeciwnikami sprawiła, że gospodarze z łatwością zdobyli kolejną bramkę.

Już w pierwszej akcji ostatniej kwarty zdobyliśmy trzeciego gola. Dobrze dośrodkował Domino, a główką piłkę do bramki skierował Alan. Niestety nasz zapał szybko ostudzili gospodarze, bo wystarczyła im chwila, żeby zdobyć gola. W ostatniej minucie FA zwiększyło przewagę do 4 goli.

Ciężko jest szukać plusów po takim meczu. Nasza gra w obronie pozostawia sporo do życzenia, a jak wiemy jest to jeden z najważniejszych elementów w piłce nożnej 🙂 Jeżeli chcemy zacząć wygrywać to musimy skupić się na tym aspekcie.

Nie jesteśmy w stanie wyłonić zawodnika meczu, gdyż wszyscy zagraliśmy na podobnym poziomie. Wyróżniony zostaje Antek Kubicki 🙂

FT reprezentowali:

  1. Marcin Słysz – asysta, kapitan (bramkarz I i III kwarta)
  2. Oskar Waliszczak
  3. Emil Skolimowski
  4. Antek Kubicki
  5. Alan Sentkiewicz – dwa gole
  6. Antek Drózd
  7. Dominik Lipski – gol i asysta
  8. Hubert Jaśkowiak
  9. Wojtek Ciećwierz
  10. Maks Łukaszewski

Rocznik 2012 także swój mecz rozpoczął o godzinie 10.30. Naszym rywalem były dziewczynki z Gwardii Warszawa. Był to pierwszy mecz rundy rewanżowej, która zapewne będzie znacznie trudniejsza. Ale dzięki temu liczymy, że będzie znacznie ciekawsza, a przy okazji zmusi naszych piłkarzy do maksymalnego wysiłku. Mecz z Gwardią był ostry ale fair. Graliśmy dobrze a momentami bardzo dobrze, ale rywalki umiejętnie się broniły i zagęszczały pole przed własną bramką przez co o gole było ciężko.

Pierwsza kwarta trafień nie przyniosła wcale ale była najlepsza w naszym wykonaniu. Graliśmy bardzo szybko, z pomysłem. Bez przerwy przebywaliśmy na połowie Gwardii i stworzyliśmy wiele dobrych szans. Szwankowała skuteczność ale to jedyny mankament, w dodatku na tym etapie niespecjalnie ważny. Jakość naszej gry stała na najwyższym poziomie z czego mimo utrzymującego się remisu bardzo się cieszyliśmy.

Druga kwarta dała nam prowadzenie dwoma golami. W 19 minucie do siatki trafił Staś Malik wykorzystując podanie Stefana Słoniewskiego, a 9 minut później podanie Sergiusza Kęsika wykorzystał Adam Haft- Szatyński. W tej odsłonie znów mieliśmy wiele dobrych momentów ale zdarzały się też słabsze. Gwardia zagroziła nam dwa razy. Raz jedna z dziewczynek trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Ignacego Kozłowskiego, a niedługo później druga z nich przestrzeliła w niezłej sytuacji.

Na trzecią kwartę wyszliśmy w zupełnie zmienionym składzie, na innych pozycjach, z innymi zadaniami. Dzięki temu znów mogliśmy zobaczyć elementy, które wymagają od nas ciągłej pracy i poprawy. Ten kwadrans wygraliśmy 2:1. Po pięknej zespołowej akcji do siatki po podaniu Adama trafił Sergiusz Kęsik, a niedługo później piłka zatrzepotała w siatce po uderzeniu Kuby Wody i asyście Wojtka Woźniaka. Wówczas było 4:0 i pewnie większa część kibiców spodziewała się kolejnych trafień. Te były ale już wyłącznie dla drużyny gości. W 42 minucie padł gol numer jeden.

Gol numer dwa dla Gwardii padł w ostatniej kwarcie, którą przegraliśmy właśnie 1:0. Mieliśmy swoje szanse ale bramkarka rywalek świetnie sobie radziła między słupkami, a silniejsze od nas dziewczęta rozbijały nasze ataki często wspomagając się właśnie warunkami fizycznymi.

Była to dla nas ciekawa lekcja i wskazówka dla dalszego rozwoju.

Najlepszymi zawodnikami w naszym zespole zostali wybrani Szymon Rogoziński, Kuba Woda i Wojtek Woźniak. Gratulacje!

FT reprezentowali:

    1. Stefan Słoniewski- bramkarz I kwarta, kapitan – 1 asysta
    2. Kuba Woda – 1 gol
    3. Kuba Komorowski
    4. Sergiusz Kęsik – 1 gol i 1 asysta
    5. Wojtek Woźniak – 1 asysta
    6. Szymon Rogoziński
    7. Adam Haft- Szatyński – 1 gol i 1 asysta
    8. Bartek Miszczenko
    9. Ignacy Kozłowski – bramkarz w II, III i IV kwarcie
    10. Staś Malik – 1 gol
    11. Julek Żurek
    12. Marcin Świdnicki

Poniżej zamieszczamy zdjęcia otrzymane od Taty Sergiusza, któremu bardzo dziękujemy! 🙂


Rocznik 2010 zagrał w sobotę z drużyną KS Wilanów. Było to niezwykle zacięte spotkanie. Sędzia pozwalał na zbyt wiele i na szczęście obeszło się bez kontuzji w obu zespołach.

Śmiało można powiedzieć, że pierwsza połowa była kontrolowana przez nas. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji, nie pozwalaliśmy na zbyt wiele przeciwnikom, a zdobycie bramki z rzutu karnego byłoby przypieczętowaniem dobrej pierwszej połowy. Niestety nie można mieć wszystkiego. Karnego nie wykorzystaliśmy, a goli w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy. Sprawa zwycięstwa wciąż była otwarta.

Wiedzieliśmy, że mecz wygra drużyna, która nie popełni błędu. Niestety kontynuujemy passę tracenia gola w każdym możliwym spotkaniu. Brak zdecydowania i niezbyt agresywny doskok do przeciwnika pozwolił gościom na rozegranie piłki w okolicy naszego pola karnego. Strzał sprzed “szesnastki” i muśnięcie piłki po włosach jednego z naszych obrońców sprawiły, że nasz bramkarz został zmylony i musieliśmy gonić wynik. Na szczęście Mati Gracz zrewanżował się za niestrzeloną “jedenastkę” i na dwie minuty przed końcem udało mu się świetnym strzałem umieścić piłkę w siatce. Walczyliśmy do ostatniej minuty, ale już bez skutku.

Zawodnikiem meczu zostaje Igor Makowski, a wyróżniony zostaje Olek Jędrysiak i Michał Jaroszewicz.

FT reprezentowali:

    1. Mateusz Gracz – gol (kapitan)
    2. Olek Jędrysiak
    3. Michał Jaroszewicz – asysta (bramkarz I połowa)
    4. Krzysztof Komorowski
    5. Igor Makowski
    6. Kuba Wolak
    7. Sebastian Klotz
    8. Franek Mildner
    9. Tomek Salski
    10. Bartek Majer
    11. Dawid Nowak – bramkarz II połowa
    12. Marek Świstak
    13. Igor Elwartowski

Rocznik 2007/8 w sobotę stanął przed trudnym zadaniem, bowiem mierzył się z vice liderem tabeli – Jednością Żabieniec. Mimo, że za nami dopiero półmetek rozgrywek to mecz ten dla układu tabeli miał bardzo duże znaczenie. Ważne były więc szczegóły i odpowiednie nastawienie mentalne. Jak się okazało tego dnia wszystko zagrało idealnie bo całkowicie zdominowaliśmy wydarzenia na boisku i od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania. 

Bardzo ważny był początek, a ten wypadł dla FT bardzo okazale. Już w 3 minucie przekątne podanie do Bartka Kowalczyka skierował Julek Sveen i wyszliśmy na prowadzenie. Z kolei w 13 minucie było 2:0. Dopisało nam nieco szczęścia bo Szymon Kazana chciał dośrodkowywać a oddał “centrostrzał”  i piłka wpadła do siatki. Asystę przy tym trafienie zanotował Mikołaj Warnawin.

Takie wejście w mecz dodało nam pewności siebie, a rywali zdemotywowało. Grało nam się łatwiej, choć nie można powiedzieć, że był to zupełnie jednostronny mecz. Właśnie przy stanie 2:0 Jedność była najgroźniejsza, choć ani Kuba Zdunek ani Jasiek Siek nie mieli zbyt wiele pracy. Z pomocą w trudniejszych momentach przyszedł nam… trzeci gol. Dalekie wybicie Wojtka Budzyńskiego w 25 minucie padło łupem Kuby Musialika, który w swoim stylu popędził na bramkę i zakończył mocnym strzałem obok wychodzącego bramkarza.

Z prowadzeniem 3:0 zeszliśmy na przerwę. Podczas niej zadbaliśmy by w pełni skoncentrowani wyjść na drugą część, nadal dążyć do zdobywania kolejnych goli ale przede wszystkim przypilnować “tyłów”.

Udało się znakomicie. Co prawda jednego gola po pięknym strzale Jedność zdobyła, ale my trafiliśmy aż pięciokrotnie. W 55 minucie do bramki trafił Kuba Janus po ładnej akcji Mikołaja Warnawina. W 60 minucie trafił Szymon Kazana po podaniu przed pustą bramkę otrzymanym od Kuby Musialika, następnie w 62 minucie ponownie do pustej bramki trafił “Kazik” ale tym razem piłkę jak na tacy wyłożył mu Igor Wydmański.

Wisienka na torcie pojawiła się jednak w 77 minucie kiedy Kuba Janus podał na 25 metr do Tomka Pilarka, a ten bez przyjęcia huknął w samo okienko bramki gości. Gol przepięknej urody ucieszył cały zespół co fetowaliśmy nawet po meczu w szatni 🙂

Wynik meczu ustalił Kuba Janus w ostatniej akcji spotkania po podaniu Szymona Kazany.

Najlepszymi zawodnikami spotkania wybrani zostali Szymon Kazana, Kuba Janus i Szymon Wolak. Ale warto podkreślić że to był bardzo udany mecz dla całego zespołu, za co wszyscy pozostali zostają wyróżnieni. Brawo!

FT reprezentowali:

    1. Kuba Zdunek, bramkarz
    2. Jasiek Siek, bramkarz
    3. Szymon Kazana, kapitan, 3 gole i 1 asysta
    4. Julek Sveen – 1 asysta
    5. Wojtek Budzyński – 2 asysty
    6. Mikołaj Brela
    7. Szymon Wolak
    8. Kuba Janus – 2 gole i 1 asysta
    9. Igor Kyrcz
    10. Igor Wydmański – 1 asysta
    11. Bartek Kowalczyk – 1 gol
    12. Mikołaj Warnawin – 2 asysty
    13. Michał Ciechan
    14. Tymek Najdzik
    15. Franek Wrotecki
    16. Łukasz Sadowski
    17. Tomek Pilarek – 1 gol
    18. Kuba Musialik – 1 gol i 1 asysta

Poniżej film otrzymany od Taty Tymka, któremu serdecznie dziękujemy 🙂



O godzinie 17.30 w sobotę przy ulicy Hawajskiej rocznik 2013 rozegrał kolejny mecz sparingowy. Tym razem z Legią Soccer Schools.

Wyszliśmy trochę przestraszeni co niestety przyniosło nam utratę pierwszego gola w meczu. Długo jednak nie zajęło nam odrobienie strat ponieważ 4 minuty później Kajtek Borkowski wykorzystując podanie od Mikołaja Sobolewskiego trafia do bramki Legionistów. Chwilę później po sprytnym wprowadzeniu piłki z autu na listę strzelców wpisał się Mikołaj Sobolewski. W pierwszej kwarcie strzeliliśmy jeszcze kilka goli.

Dwa kolejne trafienia dla zawodników FT to dzieła Zosi Fimowicz oraz Kajtka Borkowskiego. Bramki bliźniacze. Wysoki doskok do przeciwnika od razu po wprowadzaniu piłki z popularniej “piątki”, natychmiastowy obiór futbolówki i strzał na bramkę nie pozostawiający bramkarzowi pola do obrony. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania do bramki trafił jeszcze raz Mikołaj Sobolewski, który wykorzystał tym razem podanie od Franka Nowaka.

Na kolejną odsłonę wyszliśmy z nowymi założeniami taktycznymi które skrupulatnie wykonywaliśmy. Nasza gra z minuty na minutę stawała się coraz lepsza oraz zaczynała wyglądać coraz to dojrzalej. Widać było pewien pomysł oraz organizację w ataku. Nie próbowaliśmy za wszelką cenę wkopać piłki w tłum rywali lecz znaleźć wolne miejsce na boisku. Mimo naszej dobrej gry przeciwnicy nie poddawali się i zdołali trafić kolejny raz w tym spotkaniu. My też potrafiliśmy, a autorami tych goli byli: Andrzej Tokarski, Mikołaj Sobolewski as. Kacper Ereminowicz, Kajtek Borkowski as. Kacper Ereminowicz, Kacper Ereminowicz as. Kajtek Borkowski oraz ponownie Mikołaj Sobolewski.

Gra zawodników FT była coraz lepsza. A, że w piłce nożnej nie samo strzelanie goli jest najważniejsze uczyliśmy się grać na obcych sobie pozychach.  Trzecia odsłona nie obfitowała w grad goli ale osobami którym udało się skierować piłę pomiędzy 3 aluminiowe słupki byli: Franek Nowak as. Jaś Włodarski, Mikołaj Sobolewski, Andrzej Tokarski as Borys Koczwara

W kolejne partii daliśmy nowe zadania naszym piłkarzom. Tym razem staraliśmy się rozgrywać piłkę przez obrońcę zmieniając przy tym stronę którą budujemy akcję. Dzięki takiej formie konstruowania akcji grało nam się dużo przyjemniej i mówiąc zwyczajnie łatwiej. Mając w głowie poprzednie minuty i założenia jakie w nich mieliśmy, ta odsłona meczu zawierała je wszystkie skumulowane w jednym czasie. Drogę do bramki drużyny przyjezdnych udawało się znaleźć kilkukrotnie. Mimo naszej dobrej postawy rywal cały czas walczył i próbował strzelić nam jak najwięcej goli. Po kilku składnych akcjach zakończonymi bramkami Kacpra Ereminowicza as. Franek Nowak, Kajtka Borkowskiego as. Kacper Ereminowicz oraz Jasia Włodarskiego as. Filip Krogulec drogę do naszej bramki znaleźli Legioniści. Kolejne gole zdobył też Filip Krogulec.

W ostatniej części potrafiliśmy podawać jeszcze częściej, dzięki czemu mogliśmy strzelać kolejne bramki. W tej kwarcie gole zdobyli: Filip Krogulec- dwie raz po podaniu Jasia Włodarskiego, Mikołaj Sobolewski as. Jaś Włodarski, Mikołaj Sobolewski as. Filip Krogulec, Mikołaj Sobolewski, Kacper Ereminowicz as. Franek Nowak, Kajtek Borkowski as. Kacper Ereminowicz.

W tym spotkaniu nie wybierzemy najlepszego zawodnika meczu. Na wyróżnienie zasługuje za to cała drużyna. Brawo!

FT reprezentowali:

1.Kacper Ereminowicz – 3 gole, 4 asysty
2.Filip Krogulec – 4 gole, 2 asysty
3.Mikołaj Sobolewski – 8 goli, 1 asysta
4.Andrzej Tokarski – 2 gole
5.Jaś Włodarski – 1 gol, 3 asysty
6.Zosia Fimowicz – 1 gol
7.Nela Fimowicz
8.Borys Koczwara – 1 asysta
9.Kajtek Borkowski – 5 goli, 1 asysta
10.Franek Nowak  – 1 gol, 3 asysty


W niedzielne, wczesne popołudnie, na naszym boisku przy ul. Hawajskiej 7 odbył się sparing wewnętrzny pomiędzy rocznikiem 2014 i 2015. Mecz okazał się doskonałym doświadczeniem dla obu zespołów, a że wynik do samego końca był sprawą otwartą emocje towarzyszyły nam aż do ostatnich chwil spotkania. 

Po wspólnej rozgrzewce przystąpiliśmy do gry. W pierwszych minutach minimalną przewagę osiągnęli młodsi w czym duża zasługa Dawida Salskiego, ale to starsi w 4 minucie meczu wyszli na prowadzenie. Maciek Słysz perfekcyjnie dośrodkował w pole karne, a Kacper Łuczyński wykazał się dużym sprytem i wpakował piłkę do siatki obok strzegącego bramki młodszych, Miłosza Hołownicki – Tumanow.

Na szczęście młodsi się nie podłamali i za wszelką cenę chcieli wyrównać, tyle że w akcjach które tworzyli brakowało strzałów 🙂 Wciąż kapitanie grał Dawid Salski, świetną zmianę dał Piotrek Haft- Szatyński, a gdy tylko nacierali starsi, w fenomenalny sposób interweniował wspomniany Miłosz. Odwaga, wyczucie i odpowiedni timing rzucały się w oczy podczas interwencji młodego bramkarza!

Wreszcie w 12 minucie padła druga bramka w tym spotkaniu. Autorem trafienia był Dawid Salski po przemyślanym podaniu Piotrka Haft-Szatyńskiego. Co ciekawe ten sam duet przyczynił się do zdobycia drugiej bramki dla młodszych. W 15 minucie ponownie podawał Piotrek, a egzekutorem okazał się Dawid! Na pierwszą przerwę schodziliśmy przy wyniku 2:1 dla rocznika 2015.

Druga kwarta również była bardzo zacięta, podziwialiśmy odwagę z jaką zawodnicy i zawodniczki walczą o każdą piłkę, robiąc wślizgi, walcząc bark w bark czy zderzając się ze sobą niczym ‘samochodziki zderzaki’ na wesołym miasteczku 🙂 Wszyscy na szczęście momentalnie się otrzepywali by być gotowym do kolejnej akcji. Sytuacji bramkowych było sporo z obu stron, ale w bramce starszych doskonale radził sobie Maciek Słysz, a w młodszych Miłosz. W tym kwadransie doczekaliśmy się jednej bramki, którą ponownie zdobył Dawid Salski.

Rocznik 2015 wygrywał już 3:1, ale w trzeciej części rocznik 2014 na poważnie zabrał się do odrabiania strat. Już pięć minut po gwizdku trafił Maciek Słysz, a następnie swój koncert gry ofensywnej prezentował Kacper Łuczyński, który zdobył dwa gole, oba po podaniach Jasia Szerszeniewskiego. W ten sposób starsi wyszli na prowadzenie 4:3. Młodsi nie bardzo mieli pomysł na zatrzymanie starszych kolegów, którzy ewidentnie chcieli pokazać im miejsce w szeregu 😉

Wszystko więc miało się rozstrzygnąć w ostatniej kwarcie. Tym razem piąta minuta okazała się szczęśliwa dla młodszych. Sprawy w swoje ręce wziął Adam Wandor, który doprowadził do remisu 4:4. Kilka minut później swojego czwartego gola zdobył Dawid Salski i młodsi znów prowadzili. Na to jednak przepięknym, potężnym strzałem odpowiedział Kacper Łuczyński. Znów był remis, a do końca meczu pozostawało ledwie 120 sekund. Obie drużyny rzuciły się do strzelenia decydującej o zwycięstwie bramki, zapominając nieco o defensywie. Szczęście uśmiechnęło się do rocznika 2015, a dokładnie ponownie do Adama Wandora, który w samej końcówce trafił i to dwa razy, czym ustalił wynik meczu na 7:5 dla młodszych.

Wynik oczywiście w tej rywalizacji nie był najistotniejszy, tym bardziej, że starsi grali bez kilku podstawowych zawodników. Nie mniej pasja z jaką rywalizowali nasi piłkarze i piłkarki była fantastyczna. Z wielką przyjemnością patrzyło się na to spotkanie, tym bardziej, że w parze z zaangażowaniem obserwować mogliśmy coraz to wyższe umiejętności. Gratulacje należą się absolutnie wszystkim zawodnikom, a dodatkowe wyróżnienia należą się dwóm, twardym jak skała zawodniczkom, czyli Wiki Drózd i Jagódce Wicińskiej.

W roczniku 2014 najlepszym zawodnikiem został wybrany Kacper Łuczyński, a wyróżniony został Oliwier Lewiński. W roczniku 2015 najlepszym zawodnikiem został wybrany Dawid Salski, a wyróżnieni zostali Adam Wandor i Miłosz Hołownicki- Tumanow. Gratulacje!

FT w roczniku 2014 reprezentowali:

    1. Wiktoria Drózd – bramkarka w I kwarcie
    2. Franek Kaźmierczak – bramkarz w III kwarcie
    3. Oliwier Lewiński
    4. Mieszko Miller
    5. Eryk Parzych
    6. Maciek Słysz – bramkarz w II kwarcie – 1 gol i 1 asysta
    7. Kacper Łuczyński – 4 gole
    8. Franek Starzyński
    9. Jan Szerszeniewski, bramkarz i IV kwarcie – 2 asysty

FT w roczniku 2015 reprezentowali:

    1. Kuba Borowy – bramkarz w III kwarcie
    2. Jagoda Wicińska – bramkarz w IV kwarcie
    3. Adam Wandor – 3 gole
    4. Dawid Salski – 4 gole
    5. Dallan McCabe
    6. Kajtek Kołodziej
    7. Miłosz Hołownicki – Tumanow – bramkarz w I i II kwarcie
    8. Piotrek Haft- Szatyński -2  asysty, bramkarz i IV kwarcie

Zamówienia na sprzęt w bieżącym roku szkolnym

Na zamówienia Joma czekamy do:

  • środy 10 kwietnia
  • poniedziałku 6 maja
  • poniedziałku 3 czerwca (ostatnie zamówienie przed obozem)

Prosimy wysyłać je wyłącznie przez SKLEP FT.

Długi weekend majowy

Dni 1.05-5.05 są dniami wolnymi od treningów. Do zajęć wracamy w poniedziałek 6.05

Przekaż 1,5% podatku dla Football Talents

Nr KRS: 0000270261

Cel szczegółowy: Football Talents Warszawa 17882

Obóz letni

Obóz letni odbędzie się w dniach 15.07 – 27.07.2024r. Oferta dostępna w ProTrainUp

Najbliższe mecze:

Rocznik 2011- liga
20.04.2024 Sobota
g.10:00KS Jeziorka -FT
ul. Ryxa 72, Prażmów


Rocznik 2014- liga
20.04.2024 Sobota
g.10:00 FT – TS Gwardia
ul. Lokajskiego 3, W-wa


Rocznik 2012- liga
20.04.2024 Sobota
g.12:00 SEMP – FT
ul. Koncertowa 4, W-wa


Rocznik 2015/16 – sparing
20.04.2024 Sobota
g.12:30 KS Ursynów – FT
ul. Małcużyńskiego 4, W-wa


Rocznik 2013- liga
20.04.2024 Sobota
g.13:00 AP Green – FT
ul. Źródlana 11, Wólka Kozodowska


Rocznik 2017- sparing
21.04.2024 Niedziela
g.12:00 FA Warszawa- FT
ul. Barcelońska 8, W-wa


Nabór do rocznika 2018/19

Z przyjemnością informujemy, że wraz z początkiem września 2023 otworzymy nową grupę dla dziewczynek i chłopców urodzonych w roku 2018i 2019. Pierwszy trening odbędzie się na samym początku września na boisku przy ul. Szolc – Rogozińskiego 2. Trwają zapisy.

Zapraszamy do kontaktu i na bezpłatny trening próbny!

filip@ftschool.pl , 508.066.744

Zapisy do Football Talents

Zapisy trwają przez cały rok.  Zapraszamy dziewczynki i chłopców urodzonych w latach 2011 – 2019.
filip@ftschool.pl , 508-066-744

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez Football Talents Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa