Trwa weekend meczowy. W sobotę rozegraliśmy trzy mecze, z których dwa przegraliśmy, ale za to wygraliśmy pierwszy z nich. Czekamy na efekty jakie przyniesie niedziela 🙂 Wpis będziemy na bieżąco aktualizować.
Gwardia Ladies – FT 2012
Nie ma co ukrywać, że w sobotni poranek oglądaliśmy bardzo słabe widowisko stworzone zarówno przez naszych zawodników jak i rywalki z Gwardii Ladies. Nasi chłopcy potrafią grać na pewno znacznie lepiej. Tego dnia jednak nie wychodziło nam zbyt wiele. Piłka nas nie słuchała, brakowało nam miejsca, spokoju, precyzji, komunikacji, odpowiedniej agresji i waleczności.
Do tego, często podejmowaliśmy błędne decyzje. Wszystko to, plus anty-piłkarski plan na grę naszych rywalek, złożyło się na jedną wielką kopaninę. Utalentowane dziewczęta nie korzystając ze swoich możliwości, kopały piłkę byle dalej, oddały na naszą bramkę kilka strzałów, z których każdy był z kilkudziesięciu metrów! Na szczęście czujny w bramce był Miłosz Karwowski i nie dał się zaskoczyć ani razu.
Z kolei nasz zespół w ataku był koszmarnie nieporadny. Gdy udało się stworzyć doskonałe sytuacje do strzelenia bramki, to aż trzykrotnie brakowało dołożenia stopy, by piłka znalazła się w pustej już bramce. Mimo to zdobyliśmy dwa gole. Pierwszego w 7 minucie, po najładniejszej akcji meczu, uzyskał silnym strzałem z dystansu Mateusz Banzarewicz. Asystował Szymon Rogoziński. Potężne uderzenie Mateusza poprzedziły trzy podania na jeden kontakt.
Drugiego zdobył Wiktor Morari w 65 minucie po zamieszaniu w polu karnym i asyście Julka Żurka.
Jedynym pozytywem tego spotkania jest fakt, że pomimo słabej gry potrafiliśmy wygrać i jakby nie patrzeć na 4 rozegrane mecze ligowe mamy aż trzy zwycięstwa.
Najlepszym zawodnikiem został wybrany Szymon Rogoziński. Wyróżnienie dla Mateusz Banzarewicza (drugi gol w drugim kolejnym meczu)
FT reprezentowali:
FC Lesznowola 2016 – FT 2015
Na koniec weekendu rocznik 2015 pojechał do Nowej Woli by zmierzyć się z tamtejszą FC Lesznowolą. Znów mieliśmy okazję grać na boisku z małymi bramkami w systemie 4+1. Nie jest to nasz ulubiony zestaw, ale mimo to wypadliśmy bardzo dobrze. Nie możemy jednak zapominać, że graliśmy z rocznikiem bardzo dobrym, ale o rok młodszym.
Od pierwszych minut osiągnęliśmy przewagę i ten stan nie zmienił się przez całe 60 minut. Co prawda na początku mieliśmy ogromne problemy z pokonaniem świetnie dysponowanego bramkarza gospodarzy, ale gdy worek z bramkami się rozwiązał, czyli od drugiej kwarty nastrzelaliśmy ich aż osiemnaście. Straciliśmy cztery, z czego trzy w ostatniej kwarcie.
Trzeba przyznać, że nasi zawodnicy bardzo starali się realizować założenia i wiele z nich realizowali bardzo dobrze. Nad kilkoma nadal musimy bardzo solidnie pracować. Cieszy odwaga w pojedynkach 1×1. Wiele z nich wygrywaliśmy w ofensywie. W defensywie jest gorzej, pomimo że ostatni mikrocykl właśnie na to poświęciliśmy. Podsumowując, mimo że wygraliśmy wysoko był to wartościowy sprawdzian. W bieżącym sezonie mamy więc już bardzo wysoką porażkę i bardzo wysokie zwycięstwo na swoim koncie. Zobaczymy co przyniesie kolejny weekend 🙂
Najlepszym zawodnikiem wybrany został Sambor Kowalczyk. Brawo!
FT reprezentowali:
Turbo FA – FT 2013
Niedzielne przedpołudnie część rocznika 2013 spędziła na boisku przy ul. Barcelońskiej. Dla większości zawodników występujących podczas tego spotkania w barwach FT był to meczowy debiut.
Podczas tego spotkania mogliśmy nauczyć się wielu nowych elementów. Mecz był bardzo wyrównany i zarówno jedna jak i druga drużyna miała swoje okazje. Niektóre z nich udało się wykorzystać, przy innych zabrakło zimnej krwi podczas wykończenia akcji. Tego dnia niestety musieliśmy uznać wyższość gospodarzy spotkania.
FT reprezentowali:
FT 2014- KS Wilanów
Mając w pamięci pierwszy mecz z tą drużyną, już przed spotkaniem mieliśmy kilka założeń, które chcieliśmy realizować. Niektóre założenia zrealizowaliśmy z większą skutecznością, inne natomiast sprawiały nam większy problem.
Wraz z biegiem meczu na boisku robiło się więcej przestrzeni, a my byliśmy coraz bardziej chętni na strzelenie jak największej ilości bramek, często zapominając przy tym o realizowaniu przedmeczowych założeń. Ciąg na bramkę i chęć wpisania się na listę strzelców jest jednak rzeczą normalną dla młodych adeptów piłki nożnej, w końcu nie ma lepszego uczucia niż posłanie piłki do bramki przeciwnika podczas weekendowego spotkania.
Najlepszym zawodnikiem spotkania zostaje Franek Kaźmierczak. Wyróżniony zostaje Oliwier Lewiński oraz Maciek Słysz.
FT reprezentowali:
Orlik Mokotów – FT 2013
Druga część rocznika 2013 wybrała się w niedzielę na ul. Chełmską stanąć oko w oko z Mokotowskim Orlikiem. Drużyna, z którą przyszło nam rywalizować już w zeszłym sezonie kilkukrotnie i za każdym razem mecz ten był bardzo emocjonujący.
Nie inaczej było tym razem. Spotkanie bardzo wyrównane, gdzie przez pierwsze dwie kwarty padły tylko dwie bramki, po jednej dla każdej z drużyn. Worek z bramkami, ku uciesze licznie zgromadzonych kibiców, rozwiązał się dopiero podczas trzeciej odsłony tego spotkania. Oprócz powrotu na zwycięską ścieżkę, możemy być również bardzo zadowoleni z realizacji celów ustalonych przed tym spotkaniem.
Najlepszym zawodnikiem meczu zostaje Franek Nowak. Wyróżnieni zostają Nikodem Gocel oraz Marcin Świdnicki.
FT reprezentowali:
Rocznik 2011 zmierzył się w sobotę z drużyną Torpedo Mokotów. Drużyna gości jak zawsze zaprezentowała solidny poziom, a nam się niestety nie udało dostosować poziomem do przeciwnika.
Mecz jak to mecz, czasem się wygrywa, a czasem przegrywa. Niestety to spotkanie w całkowitym rozrachunku przegraliśmy wynikiem aż 1:10, a pretensje moglibyśmy mieć tylko do siebie, bo przegraliśmy nie prezentując na boisku nic… Zdobyliśmy gola po dobrej wrzutce Oskara Waliszczaka z rzutu wolnego, gdzie akcje zamykał Antek Kubicki. Była to tak naprawdę jedna z kilku sytuacji, które mieliśmy do zdobycia gola, ale kilkukrotnie świetnie zachowywał się w bramce goalkeeper Torpedo. W obronie momentami zachowywaliśmy się karygodnie, graliśmy piłki do przeciwnika, nie doskakiwaliśmy do niego i pozwalaliśmy na aż za dużo. Gdybyśmy uniknęli tych prostych błędów, a przy okazji mielibyśmy więcej szczęścia w ofensywie to ten mecz zapewne wyglądałby inaczej. W weekend okazja do rewanżu z Perłą Złotokłos.
Brawa należą się dla Emila Skolimowskiego, który zostaje wybrany zawodnikiem meczu. Ciężko kogoś wyróżnić, gdyż reszta drużyny nie wykazała się cechami wolicjonalnymi zbliżonymi chociażby do Emila.
FT reprezentowali:
Rocznik 2017 wybrał się wczesną niedzielą na turniej. Turniej bez klasyfikacji, gdzie nie liczyliśmy goli czy punktów, a głównie chodziło o dobrą zabawę i strzelanie bramek. Graliśmy 3×3 na jednym, czasem na dwóch, a momentami nawet na trzech boiskach. Nasi zawodnicy rywalizowali z wieloma innymi drużynami. Mecze rozgrywaliśmy na bardzo ładnej murawie na stadionie Hutnika Warszawa 🙂
Były to dla nas niezapomniane przeżycia, mnóstwo drużyn, świetna atmosfera czy speaker, którego dotychczas nie doświadczyliśmy. Przed końcem turnieju zostaliśmy poczęstowani kiełbaskami z grilla. Na sam koniec każdy z zawodników dostał medal i dyplom, brawa dla chłopców!
FT reprezentowali: