W weekend rozegraliśmy pięć spotkań. Trzy wygraliśmy, dwa przegraliśmy, sporo się nauczyliśmy i to najważniejsze 🙂
Juventus – FT 2015
Rocznik 2015 pojechał na Sadybę by zmierzyć się z Juventusem. Niestety nie był to nasz najlepszy dzień, nie graliśmy tak widowiskowo jak zwykle, a jakość piłkarska rywala nam w tym nie pomagała 🙂 Długo skutecznie się broniliśmy, ale jak już worek z bramkami się rozwiązał to do przerwy przegrywaliśmy aż 0:4.
Po przerwie zaprezentowaliśmy się znacznie lepiej. Mecz stał się bardzo wyrównany. Zdobyliśmy też bramkę na 1:4, mieliśmy kolejne szanse, jednak finalnie to gospodarze dołożyli dwie bramki i wygrali 6:1. Rywale mieli bardzo dużo wspomnianej jakości piłkarskiej i na nietypowym pod względem rozmiarów boisku, poruszali się zdecydowanie lepiej od nas. Właśnie w poruszaniu się po boisku upatrujemy głównie tak dużą różnicę w naszej postawie, w pierwszej i drugiej połowie meczu. W drugich 30 minutach taktycznie graliśmy zdecydowanie lepiej. Niestety niesmak po tym meczu pozostał ogromny, ale to za sprawą niekulturalnego zachowania trenera gospodarzy. Przykre, że ciągle w piłce tacy ludzie “wychowują” naszą młodzież.
Po przegranym meczu i tak możemy się czuć zwycięzcami, bo wartości “ludzkie” zawsze przedkładać będziemy ponad wynik sportowy. Nasi zawodnicy i rodzice jak zwykle stanęli na wysokości zadania za co bardzo serdecznie dziękujemy!
FT 2014 – Wilanowskie Wilki
Sobotnie przedpołudnie spędziliśmy na Lokajskiego. Tym razem mierzyliśmy się z drużyną, która jest nam znana z poprzedniego sezonu, mota tutaj o Wilanowskich Wilkach. Poprzednie spotkania z tą drużyną, a za nami już były takie cztery, nie były dla nas łatwą przeprawą. Od tamtego momentu upłynęło jednak dużo czasu, a nasza gra zmieniła się bardzo mocno.
Mecz od samego początku stał na bardzo wysokim poziomie. Swoje sytuacje na zmianę tworzyła sobie jedna jak i druga drużyna. Pomimo wyrównanej pierwszej tercji nie prezentowaliśmy swojego normalnego poziomu.
Na niego weszliśmy dopiero od początku drugiej części spotkania. Od momentu gdy złapaliśmy dużo pewności nasza gra z minuty na minutę stawała się coraz lepsza. Wypadkową takiej sytuacji były coraz to groźniejsze sytuacje stwarzane przez FT. Dwie z nich zamieniliśmy na bramki. Sytuacji jednak stworzyliśmy sobie dużo więcej, niestety zabrakło w nich zimniej krwi czy po prostu odrobiny szczęścia. Najważniejsze jednak, że potrafiliśmy takie sytuacje sobie wypracować.
Najlepszym zawodnikiem spotkania zostaje Oli oraz Pati. Na ogromne wyróżnienie zasługują również Kapi oraz Tomek.
KS Wesoła – FT 2013
Po bardzo ciężkiej rundzie jesiennej, przyszedł czas na sparingi. Mówiąc szczerze, bardzo nam potrzebny oraz dość długo wyczekiwany.
Spotkanie od samego początku z naszej strony wyglądało bardzo dobrze. To my byliśmy drużyną, która utrzymywała się przy piłce, konstruowała akcje, zarządzała tempem gry. Widać było w nas radość z rozgrywania piłki oraz przebywania na boisku.
Przez praktycznie 65 minut graliśmy bardzo dobrze. Reagowaliśmy w odpowiedni sposób na stratę piłki, dobrze się pozycjonowaliśmy oraz błyskawicznie reagowaliśmy na fakt odzyskania futbolówki. Żeby nie było za kolorowo, ostatnie 15 minut daliśmy ponieść się już wodzy fantazji i przestaliśmy wykonywać przedmeczowe założenia.
Pomimo słabszych ostatnich kilkunastu minut gry, z całości spotkania jesteśmy bardzo zadowoleni. Wykreowaliśmy sobie wiele sytuacji, wielokrotnie cierpliwie szukaliśmy momentu do przyspieszenia akcji rozgrywając piłkę z jednej strony na drugą. Nie szukaliśmy gry do przodu na siłę, a jak okazja do tego się już pojawiła skrupulatnie ją wykorzystywaliśmy.
Najlepszym zawodnikiem spotkania zostaje Mikołaj oraz Tymek K. Na wyróżnienie zapracowali Rostek oraz Leon. Dodatkowe wyróżnienie ląduje u Kacpra, którego bramka była zdecydowanie ozdobą meczu.
FT 2017 – FA Warszawa
W ostatnią sobotę nasza drużyna rocznika 2017 rozegrała wyjazdowy mecz towarzyski z zespołem Football Academy. Spotkanie zostało rozegrane w formule dwóch kwart po 30 minut każda.
W pierwszej kwarcie od początku meczu nasz zespół narzucił wysoki pressing, który okazał się kluczowy w dominacji nad przeciwnikiem. Zawodnicy wykazali się dużą intensywnością i skutecznie zmuszali przeciwnika do błędów. Szczególnie wyróżnił się Krzysztof M., który swoim ustawieniem i aktywną grą na połowie rywala znacząco wpłynął na przebieg gry. Dzięki jego naciskowi na obrońców drużyny przeciwnej często dochodziło do strat piłki, co pozwalało naszej drużynie przejmować inicjatywę i budować akcje ofensywne. Efekt? Wynik 5:2 na naszą korzyść po pierwszych 30 minutach.
Druga część meczu była bardziej wyrównana. Intensywna gra w pierwszej połowie kosztowała naszą drużynę wiele sił, co wpłynęło na spadek skuteczności w grze defensywnej. Zaczęliśmy popełniać błędy, co przeciwnik skrzętnie wykorzystywał, zdobywając bramki. Kluczowym momentem był okres gry w okolicach 50. minuty, kiedy przy stanie 7:3 nasza drużyna wyraźnie opadła z sił, a przeciwnik przejął inicjatywę. W zaledwie 4 minuty straciliśmy trzy bramki, co doprowadziło do wyniku 7:6.
Ostatnie minuty należały jednak do naszej drużyny. Pomimo zmęczenia, zawodnicy zdołali zmobilizować siły i przeprowadzili dwie świetne akcje ofensywne, które zakończyły się bramkami. Ostateczny wynik 9:6 był efektem determinacji i zaangażowania całego zespołu.
Podsumowując, mecz był emocjonujący i wyrównany. Nasi zawodnicy pokazali charakter, umiejętności i wielką wolę walki, co zasługuje na ogromne brawa. Szczególne słowa uznania należą się za grę w pierwszej kwarcie oraz za skuteczność w kluczowych momentach. Wygrana 9:6 to piękne podsumowanie ich wysiłku i pracy zespołowej.
