Pierwszy weekend meczowy na plus (akt.3)

Czas leci ewidentnie za szybko. Ledwie wybieraliśmy się na wakacje, a już powoli właściwie o nich nie pamiętamy. Za sobą mamy już pierwsze mecze nowego sezonu, w tym ligowy debiut rocznika 2013. Weekend wypadł bardzo dobrze. W czterech meczach odnieśliśmy dwa zwycięstwa i zanotowaliśmy dwa remisy. Brawo młodzi piłkarze FT!

Pierwszym meczem była rywalizacja rocznika 2010, który swoje siły mierzył z obco brzmiącą Grochovią. 

Rocznik 2010 rozegrał w sobotę mecz ligowy na “Wembley” 🙂 Po dwóch miesiącach posuchy mogliśmy wrócić na boisko i zagrać w meczu o punkty. W czasie okresu przygotowawczego ciężko trenowaliśmy, a sobotni mecz nie był łatwy ze względu na braki w składzie. Opuściło nas dwóch ważnych zawodników przed startem sezonu, dwóch było niedostępnych przez co połowa naszego składu była z rocznika 2011.

Pierwsze minuty to poznanie przeciwnika i jego stylu gry. Prezentowaliśmy trochę mniejsze umiejętności techniczno-taktyczne, więc musieliśmy nadrobić zaangażowaniem. W 16 minucie udało się zdobyć pierwszego gola w tym sezonie autorstwa Olka Jędrysiaka, a asystował mu Franek Mildner. Przeciwnicy kilka minut później doprowadzili do remisu po stałym fragmencie gry. Podczas wykonywanego kornera lekko “zaspaliśmy” i zostaliśmy uprzedzeni przez jednego z graczy gospodarzy, który umieścił piłkę w siatce. Przeciwnicy częściej utrzymywali się przy piłce i prezentowali lepszy futbol w ciągu pierwszych 30 minut.

Druga połowa zaczęła się nie zbyt przyjemnie. To gospodarze zdobyli bramkę po złym wyprowadzeniu piłki z naszej połowy i mogli się cieszyć z prowadzenia. Po 10 minutach Olek próbował wyrównać, lecz chybił w sytuacji sam na sam. Co się odwlecze to nie uciecze. Po 7 minutach od ostatniej sytuacji Olek ponownie stanął oko w oko z bramkarzem, ale tym razem udało mu się umieścić piłkę w siatce, asystą popisał się Mati Gracz. Końcowe 10 minut było nieco chaotyczne, można było zauważyć więcej wybijania piłki niż grania w nią. Żadna drużyna nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji, a remis można uznać za wynik sprawiedliwy.

Zaprezentowaliśmy się poprawnie, zabrakło więcej cierpliwości i grania piłką, aniżeli wybijanie jej i liczenie na to, że Olek zdobędzie gola.

Zawodnikiem meczu zostaje Olek Jędrysiak, wyróżniony zostaje Franek Mildner.

FT reprezentowali:

  1. Mati Gracz – asysta (kapitan)
  2. Olek Jędrysiak – dwa gole
  3. Krzysiek Komorowski
  4. Tomek Salski
  5. Filip Chwesiuk – bramkarz
  6. Franek Mildner – asysta
  7. Antek Tokarski
  8. Janek Pyzel
  9. Oskar Waliszczak
  10. Antek Drózd
  11. Emil Skolimowski
  12. Alan Sentkiewicz

Niedzielę rozpoczęliśmy od meczu rocznika 2012, który w roli gospodarzy podejmował KS Grom. Z tym przeciwnikiem jeszcze nigdy wcześniej nie graliśmy i zupełnie nie wiedzieliśmy czego mamy się spodziewać. Mieliśmy jednak poczucie bardzo solidnie przepracowanego okresu wakacyjnego, bowiem zarówno obóz jak i czas zajęć sierpniowych oceniamy na wielki plus.

Nasze założenia na to spotkanie ściśle dotyczyły tego nad czym w ostatnim czasie pracowaliśmy. Podsumowanie czerwca, obozu w Żelistrzewie oraz kilku elementów z zajęć sierpniowych chcieliśmy dziś oglądać przy ul. Lokajskiego. I tak dokładnie było. Wraz z pierwszym gwizdkiem ruszyliśmy jakbyśmy wszystkim dookoła chcieli pokazać jak lubimy te nasze mecze i jak za nimi tęskniliśmy. Nasza gra była fantastyczna, a już w pierwszej minucie wyszliśmy na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Adama Haft-Szatyńskiego na bramkę zamienił Wojtek Woźniak.

Rywale przez kilka minut nie mogli dojść do głosu, ale końcówka tej kwarty ewidentnie należała już do nich. Umiejętnie się broniliśmy, jednak z naszej postawy nie mogliśmy być zadowoleni. Rywale jednak bardzo klarownie pokazali nam, że początek meczu to był w ich wykonaniu tylko falstart, a nie regularna dyspozycja.

Na drugą kwartę wyszliśmy chcąc powrócić do lepszej dyspozycji. Dwukrotnie groźnie uderzał Mateusz Banzarewicz, jednak w bliźniaczo podobnych do siebie akcjach za każdym razem bramkarz był ‘górą’. Tak samo z resztą jak fenomenalny tego dnia Gniewko Sękowski, który tylko sobie znanym sposobem sięgnął piłki zmierzającej w samo okienko bramki FT.

Niestety jednak w 21 minucie rywale wykorzystali nasz błąd w rozegraniu piłki od bramki i doprowadzili do remisu. Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się drugie 15 minut, jednak w ostatniej akcji tej części Kuba Woda podał do Szymona Rogozińskiego, który lewą nogą nie dał szans bramkarzowi przyjezdnych.

Trzecia odsłona zaczęła się świetnie. Adam Haft- Szatyński wykorzystał podanie Kuby Wody i lobem perfekcyjnie zmieścił piłkę w górnym rogu bramki Gromu. Już dwie minuty później drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Szymon Rogoziński. Ponownie z rzutu rożnego dośrodkował Adam Haft- Szatyński, a perfekcyjnie głowę dołożył właśnie Szymon.

Tym razem ostatnia akcja kwarty należała jednak do gości. Jeden z nich kapitalnie huknął w samo okienko bramki Gniewka, któremu tym razem zabrakło kilku centymetrów by sparować piłkę.

Rywale uwierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone. My wraz z początkiem czwartej kwarty chcieliśmy uspokoić losy meczu i ta sztuka udała nam się doskonale. W 46 i 47 minucie Adam Haft- Szatyński zdobył dwa gole, jednego po podaniu Kuby Wody, a drugiego wykorzystując błąd defensywy rywala. Gdy w 50 minucie bramkę dołożył Kuba Komorowski losy meczu były właściwie rozstrzygnięte. Wynik 7:2 nie pozostawiał złudzeń, ale trzeba przyznać, że do końca spotkania oglądaliśmy zacięte widowisko, a rywale zmuszali nas do najwyższego wysiłku, jak choćby wtedy, gdy Gniewko obronił dwie sytuacje sam na sam! Mogliśmy także podziwiać kapitalną współpracę w linii ataku Kuby Komorowskiego z Kubą Wodą, Chłopcy rozumieli się bez słów, a kilka z tych akcji można by prezentować w podręcznikach szkoleniowych piłki nożnej 🙂

Podsumowując możemy być bardzo zadowoleni z dyspozycji w pierwszym spotkaniu ligowym. Naszym młodym piłkarzom należą się gratulacje i słowa uznania.

Najlepszymi zawodnikami spotkania wybieramy Gniewko Sękowskiego, Kubę Wodę i Adama Haft Szatyńskiego!

FT reprezentowali:

    1. Gniewko Sękowski, kapitan, bramkarz
    2. Kuba Woda – 3 asysty
    3. Kuba Komorowski – 1 asysta
    4. Sergiusz Kęsik
    5. Wojtek Woźniak – 1 gol
    6. Szymon Rogoziński – 2 gole
    7. Adam Haft- Szatyński – 3 gole i 3 asysty
    8. Mateusz Banzarewicz
    9. Ignacy Kozłowski
    10. Bartek Miszczenko
    11. Staś Malik


W tym samym czasie trwał mecz rocznika 2011 – szczegóły niebawem

Rocznik 2011 ze względu na przerwę w pierwszej kolejce ligowej rozegrał spotkanie kontrolne z Błyskawicą Warszawa. Zagraliśmy 3 tercje trwające łącznie 85 minut, które finalnie dały nam powody do radości.

Pierwsza tercja była “idealna” można by rzec. Graliśmy piłką i fajnie próbowaliśmy ją rozgrywać. Wygrywaliśmy sporo pojedynków jeden na jeden zarówno w ofensywie jak i defensywie, było widać sporo małych gier, które finalnie dawały nam przewagę w ofensywie. Oddaliśmy w pierwszych 30 minut około 10 strzałów, a aż 6 z nich znalazło drogę do siatki. Rażąco dobra skuteczność jak na naszą drużynę pozwoliła nam schodzić na pierwszą przerwę z uśmiechem na ustach.

Wiedząc, że raczej zwycięzca tego meczu już się nie zmieni wkradło się w naszą drużynę lekkie rozluźnienie. Obie drużyny w tej tercji zdobyły po dwa gole, a więc tej części spotkania nie udało nam się wygrać. Gospodarze częściej bywali pod naszą bramką, a my nie zawsze dobrze byliśmy ustawieni. Kilkukrotnie ratowali nas nasi bramkarze, czyli Marcin Słysz i Wojtek Wróblewski, a jak profesor tego dnia na stoperze grał Antek Tokarski.

Trzecia tercja pozwoliła nam podwyższyć prowadzenie o kolejne dwa gole, które były wypracowane od początku do końca. Zaprezentowaliśmy tego dnia bardzo fajną piłkę, która mogła cieszyć oko każdego zawodnika naszej drużyny jak i kibiców na trybunach. Trener też jest zadowolony 🙂

Zaangażowanie każdego zawodnika z naszej drużyny i chęć zdobywania kolejnych bramek zasługuje na ogromną pochwałę. Pamiętajmy o naszym rozwoju, a wyniki przyjdą same 🙂

Zawodnikiem meczu zostaje Antek Tokarski, a wyróżniony zostaje Dominik Lipski, Alan Sentkiewicz i Mati Ogonowski.

FT reprezentowali:

  1. Antek Drózd – gol i asysta
  2. Filip Knap
  3. Oskar Waliszczak – gol
  4. Dominik Lipski – dwa gole i asysta
  5. Alan Sentkiewicz – trzy gole i dwie asysty
  6. Marcin Słysz – bramkarz
  7. Wojtek Wróblewski – bramkarz
  8. Mateusz Ogonowski – gol i asysta
  9. Hubert Jaśkowiak – asysta
  10. Janek Pyzel – asysta
  11. Antek Tokarski
  12. Antek Kubicki – gol i asysta
  13. Emil Skolimowski – asysta
  14. Alek Hass – gol i asysta


Jako ostatni wystąpił rocznik 2013 w swoim debiucie ligowym.

W niedzielne przedpołudnie nadszedł czas na długo wyczekiwany, szczególnie przez samych zawodników, ligowy debiut rocznika 2013. Na inaugurację rozgrywek mierzyliśmy się z Warszawskim oddziałem akademii Juventusu. Sam mecz dostarczył nam bardzo dużo pozytywnych emocji.

Pierwsze piętnaście minut spotkania nie należało niestety do zawodników FT. Rewelacyjnie na bramce spisywał się Ryszard Skalski i śmiało można stwierdzić, że to dzięki niemu kwarta zakończyła się tak mała przewagą bramkową gospodarzy. Schodząc na przerwę przegrywaliśmy dwa do zera. Wiedzieliśmy by powalczyć w tym meczu musimy zmienić bardzo dużo w swoim podejściu do zawodów.

Druga kwarta wyglądała już zupełnie inaczej. w 23 minucie meczu zaczęliśmy odrabiać dwubramkową przewagę rywali. Jako pierwszy, w przepiękny sposób, trafił Tymek Niewiadomski po podaniu od Kacpra Ogonowskiego. Dwie minuty później podanie od Maćka Wierzbickiego na bramkę zamienił Piotrek Modzelewski i tym samym wyrównaliśmy wynik spotkania. Tuż przed gwizdkiem kończącym drugą cześć meczu zespół FT na prowadzenie wyprowadził Tymek Niewiadomski. Tym razem asystował mu Nikodem Gocel.

Trzecia cześć spotkania była już bardzo wyrównana. Zarówno jedna jak i druga drużyna stworzyła sobie wiele groźnych sytuacji. Niestety zespół ubrany na czarno-biało zdołał wykorzystać dwie z nich przechylając lekko szale zwycięstwa na swoją stronę.
Czas na ostatnie piętnaście minut meczu. Długo na wyrównanie wyniku po przerwie nie trzeba było czekać ponieważ już w 46 minucie za sprawą Tymka Niewiadomskiego doprowadziliśmy kolejny raz w tym spotkaniu do remisu.

W meczu oprócz sytuacji bramkowych, wiele razy musieliśmy przerywać groźne kontry zawodników Juventusu. Rewelacyjnie spotkanie rozegrał Franek Nowak, który tego dnia był nie do ominięcia przez napastników gospodarz.

Najlepszymi zawodnikami meczu zostali wybrani Ryszard Skalski, Franek Nowak oraz Julian Czarnecki. Na wyróżnienie zapracował Tymek Niewiadomski.

FT reprezentowali:

  1. Rysiek Skalski – bramkarz
  2. Kacper Ogonowski – 1 asysta
  3. Nikodem Gocel – 1 asysta
  4. Franek Nowak – kapitan
  5. Maciek Wierzbicki- 1 asysta
  6. Miłek Bułat
  7. Piotrek Modzelewski – 1 gol
  8. Oli Lewiński
  9. Tymek Niewiadomski – 3 gole
  10. Julo Czarnecki

Najbliższe mecze:

Rocznik 2015/16 – liga
05.10.2024 r. Sobota
g. 10:00 FT – WAF
ul. Lokajskiego 3, W-wa


Rocznik 2011 – liga
05.10.2024 r. Sobota
g. 11:35 FT – KS Chalinów
ul. Puławska  266, W-wa


Rocznik 2014 – liga
06.10.2024 r. Niedziela
g. 10:30 FT – Juventus
ul. Lokajskiego 3, W-wa


Rocznik 2015 – liga
06.10.2024 r. Niedziela
g. 12:30 FT – BVB WBS
ul. Lokajskiego 3, W-wa


Rocznik 2013 – liga
06.10.2024 r. Niedziela
g. 13:30 Legia – FT
ul. Legionistów 3, Urszulin


Rocznik 2012 – liga
06.10.2024 r. Niedziela
g. 16:00 FT – BVB WBS
ul. Baletowa 164, W-wa


Nabór do rocznika 2018/19

Z przyjemnością informujemy, że wraz z początkiem września 2023 otworzymy nową grupę dla dziewczynek i chłopców urodzonych w roku 2018i 2019. Pierwszy trening odbędzie się na samym początku września na boisku przy ul. Szolc – Rogozińskiego 2. Trwają zapisy.

Zapraszamy do kontaktu i na bezpłatny trening próbny!

filip@ftschool.pl , 508.066.744

Zapisy do Football Talents

Zapisy trwają przez cały rok.  Zapraszamy dziewczynki i chłopców urodzonych w latach 2011 – 2019.
filip@ftschool.pl , 508-066-744

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez Football Talents Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa