Dobry weekend FT (akt.3)

Weekend za nami. Przepiękna sobotnia pogoda przyniosła nam dwa zwycięstwa i jedną porażkę. W zimną niedzielę raz wygraliśmy a raz przegraliśmy. Oba mecze były jednak niezwykle dojrzałe z naszej strony co cieszy najbardziej 🙂

Jako pierwszy w ten weekend wystąpił rocznik 2012. Rundę rewanżową rozpoczęliśmy na boisku KS Grom Pro. Pamiętaliśmy, że pierwsze spotkanie pomimo, że wygraliśmy do łatwych nie należało. Na drugie postanowiliśmy kompletnie pozmieniać zawodnikom pozycje niezależnie od wydarzeń na boisku. Nasi zawodnicy coraz częściej udowadniają swoją wszechstronność, ale pozycji nie zmienialiśmy nigdy w tak dużej skali. Byliśmy ciekawi efektów…

Pierwsza kwarta nie wyglądała źle, ale to rywale dwukrotnie pokonali występującego w bramce Bartka Miszczenko. Gole straciliśmy już w 4 i 6 minucie co mogło “ustawić” to spotkanie. Wartym zauważenia był jednak fakt, że nawet pomimo trudnej sytuacji nasi zawodnicy ani na chwilę nie stracili pewności siebie, nie bali się pressingu rywala, szukali gry po ziemi i często wchodzili w pojedynki jeden na jeden.

W efekcie niezłej gry w 9 minucie zdobiliśmy bramkę kontaktową. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Sergiusz Kęsik przymierzył sprzed pola karnego, a piłka zatrzepotała w siatce. Po pierwszej odsłonie przegrywaliśmy więc 1:2.

Druga w naszym wykonaniu była popisowa. Świetnie na środku obrony radził sobie Szymon Rogoziński, a fenomenalnymi podaniami popisywał się nasz kapitan w tym meczu, Kuba Komorowski. Do remisu doprowadziliśmy w 19 minucie. Po podaniu Kuby Wody gola zdobył Adam Haft- Szatyński. Pięć minut później w dobre sytuacji znalazł się Adam, oddał strzał ale piłka odbiła się od obrońcy. Wyskoczył do niej Stefan Słoniewski i głową skierował do siatki. O tym, że Stefan świetnie gra głową wiedzieliśmy od dawna, ale mimo to postanowił nam to udowodnić jeszcze raz. Z rzutu rożnego, w 29 minucie perfekcyjnie dośrodkował Kuba Woda, a wspomniany Stefan idealnie nabiegł i czołem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi KS Grom.

W trzeciej części nadal graliśmy bardzo dobrze, na potwierdzenie czego zdobyliśmy dwie bramki. Kolejny raz w imponujący sposób zagraliśmy na jeden kontakt dzięki czemu Adam Haft-Szatyński, po podaniu Wojtka Woźniaka, znalazł się  przed szansą. Adam płasko uderzył przy bliższym słupku czym kompletnie zaskoczył bramkarza. W 45 minucie kolejną asystę zanotował Wojtek. Tym razem jednak celnie dograł Kubie Komorowskiego, który  silnym strzałem po poprzeczkę zdobył ostatnią bramkę dla FT. Nasze gole w trzeciej kwarcie rozdzieliło trafienie KS Grom, po błędzie przy rozegraniu piłki. Był to jedyny taki błąd w tym meczu, bo w pozostałych sytuacjach zachowywaliśmy się kreatywnie i skutecznie.

Ostatnia część nie przyniosła goli, ale z gry znów mogliśmy się cieszyć. Podsumowując był to bardzo wartościowy mecz, a nasi zawodnicy zrobili kolejny ważny kroczek w rozwoju.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Szymon Rogoziński. Wyróżnienie trafia do Sergiusza Kęsika  i Kuby Komorowskiego.

FT reprezentowali:

    1. Bartek Miszczenko – bramkarz w I i II kwarcie
    2. Szymon Rogoziński
    3. Stefan Słoniewski   – 2 gole
    4. Wojtek Woźniak – 2 asysty
    5. Adam Haft- Szatyński – 2 gole i 1 asysta
    6. Kuba Woda – 2 asysty
    7. Kuba Komorowski – 1 gol
    8. Mateusz Banzarewicz
    9. Sergiusz Kęsik – 1 gol
    10. Staś Chomicz


Drugą drużyną, która wybiegła na boisko był rocznik 2013. Chłopcy podejmowali u siebie akademie Juventusu Warszawa. Mając w głowach pierwsze spotkanie z tą drużyną wiedzieliśmy, że ten mecz nie będzie należał do łatwych.

Wychodząc na pierwszą kwartę zachowywaliśmy się wzorowo. Pilnowaliśmy swoich pozycji, graliśmy drużynowo, dużo sobie podpowiadaliśmy. Widać było wzajemne wsparcie na boisku i poza nim. Szybko również udało nam się zdobyć bramkę. Już w drugiej minucie na prowadzenie wyprowadził nas Maciek Wierzbicki. Asystował mu Nikodem Gocel. Kilka chwil po asyście Nikodem zanotował również bramkę, a tym razem asystował mu drugi Maciek, Maciek Słysz. Tuż przed przerwą akcje bramkową skonstruowały dwa Tymony. Tymon Niewiadomski oraz Tymon Kaczyński, ten pierwszy dopisał kolejne trafienie do swojego nazwiska w tym sezonie.

Wychodząc na drugą kwartę trochę zapomnieliśmy jak chcemy grać, dostosowaliśmy się grą do poziomu przeciwnika co spowodowało wiele nerwowych sytuacji. Na nasze szczęście kolejny mecz wyśmienicie pomiędzy słupkami spisuje się Ryś Skalski. To dzięki niemu zawdzięczamy utrzymującą się cały czas przewagę bramkową Ursynowskiej drużyny.

Trzecia część była najgorzej przez nas zagraną odsłoną tego spotkania. Popełnialiśmy błędy, które w poprzednich spotkaniach nie przydarzały się nam. Przestaliśmy się komunikować ze sobą oraz nie chcieliśmy pomóc koledze, który w danym momencie ma piłkę przy nodze przez co bardzo często traciliśmy futbolówkę.

Schodząc na przerwę mecz rozpoczynał się od nowa ponieważ w bardzo nieodpowiedzialny sposób straciliśmy trzy bramki. Przysłowiowy zimny kubeł wody wylał nam się na głowy, co pozwoliło nam się obudzić na ostatnie piętnaście minut gry. Pierwsze efekty było widać już od samego początku kwarty gdzie wróciliśmy do tego co graliśmy w pierwszej części spotkania. Efektem tego są kolejne trzy trafienia. Jako pierwszy sprawy w swoje nogi wziął Maciej Wierzbicki. Jego śladami poszli Marcin Świdnicki oraz Maciek Słysz.

Pokazaliśmy,  że w momencie kiedy jesteśmy skupieni oraz gdy gramy zespołowo jesteśmy w stanie rozgrywać bardzo fajne spotkanie. Niestety w ciągu meczu jeszcze ta koncentracja nam ucieka czego skutkami są stracone bramki w nieodpowiedzialny sposób.
Najlepszym zawodnikiem meczu zostaje Maciek Słysz. Na wyróżnienie zapracowali Ryś Skalski oraz Niko Gocel.

FT reprezentowali:

    1. Ryś Skalski – kapitan, bramkarz
    2. Franek Nowak
    3. Tymek Kaczyński – 1 asysta
    4. Maciek Wierzbicki – 2 bramki
    5. Marcin Świdnicki – 1 bramka
    6. Miłosz Bułat
    7. Niko Gocel – 1 bramka, 2 asysty
    8. Filip Jędraszkiewicz
    9. Piotrek Modzelewski
    10. Tymek Niewiadomski – 1 bramka
    11. Maciek Słysz – 1 bramka, 2 asysty
    12. Oliwier Lewiński
    13. Patryk Głowacki


Ostatnim sobotnim spotkaniem był mecz FT2010 – Grochovia. Mecz, w którym mieliśmy dwie twarze. Pierwsza, która zaprezentowaliśmy od samego początku, była bardzo miła i gościnna dla drugiej drużyny. Pozwalaliśmy im na bardzo dużo podczas gry przez co efektem był gol stracony już w pierwszej minucie meczu. Nie chcieliśmy odebrać piłki, nie chcieliśmy wejść w pojedynek fizyczny czy powalczyć z przeciwnikiem o piłkę gdy ta przelatywała przy nas.

Druga twarz była dużo mniej koleżeńska. Zaczęliśmy walczyć, przeszkadzać w rozegraniu i pokazaliśmy, że my też umiemy stworzyć akcję skonstruowaną z kilku podań oraz zmiany strony w odpowiednim momencie. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem jak napiszemy, że Grochovia jest lepszą drużyną piłkarsko. Warto jednak pamiętać, że bardzo duże znaczenie na boisku ma również zaangażowanie oraz wola walki. Tego niestety zabrakło nam od samego początku. Gdybyśmy wyszli z takim samym zaangażowaniem jak na drugie trzydzieści minut spotkanie to na pewno zakończyło by się innym wynikiem.
W tym tygodniu najlepszego zawodnika meczu nie będzie. Wyróżnienie natomiast otrzymują Bartek Majer, Franek Mildner oraz Marcin Słysz.

FT reprezentowali:

    1.  Mateusz Gracz – kapitan
    2. Krzysiek Komorowski
    3. Bartek Majer
    4. Borys Małecki
    5. Dawid Nowak – bramkarz
    6. Tomek Salski
    7. Olaf Twarowski
    8. Kuba Wolak
    9. Oskar Waliszczak
    10. Marcin Słysz – bramkarz
    11. Franek Mildner


Rocznik 2015 tym razem wybrał się aż na Bielany by zmierzyć się z tamtejszym Turbo Football Academy. Przed spotkaniem niespodziewanie wypadło nam kilku zawodników, ale na szczęście zebraliśmy skład i mogliśmy rozpocząć rywalizację. Jak się okazało ciekawą i trudną, ale jak to aż za często bywa w tym roczniku, z happy endem 🙂

Bardzo przyjemnie ogląda się naszych zawodników, bo pomimo młodego wieku zdarza im się zachowywać bardzo dojrzale 🙂 Wiele podań, szerokie ustawienie i wiara we własne możliwości to cechy charakterystyczne naszego zespołu w niedzielnym meczu. Tym bardziej jest to pozytywny obraz, że rywal postawił nam trudne warunki. Szczególnie zawodnik z numerem 8 dał nam się we znaki. Niezwykle szybki i pomysłowy gracz zmuszał nas do największego wysiłku.

W pierwszej kwarcie wyszliśmy na prowadzenie za sprawą strzału Dawida Salskiego i asysty Adama Wandora, ale później to rywal zdobył trzy gole. Mimo to obraz gry się nie zmienił. Cierpliwie budowaliśmy swoje akcje, próbowaliśmy i prawą i lewą stroną. Szukaliśmy akcji złożonej z kilku podań równie często jak indywidualnych pojedynków. W nagrodę nie tylko wyrównaliśmy stan meczu ale nawet wyszliśmy na prowadzenie. Najpierw trafił ponownie Dawid po asyście Miłosza Hołownickiego – Tumanow. Następnie w 4 minucie trzeciej kwarty trafił Adam Wandor a trzy minuty później hat-tricka skompletował Dawid Salski. Ledwie dwie minuty później prowadziliśmy już 5:3. Obrońcami przeciwników zakręcił Piotrek Haft- Szatyńśki, po czym w niesygnalizowany sposób uderzył i dał nam dwubramkową zaliczkę. Na koniec trzeciej Turbo znów zbliżyło się tylko na jedno “oczko”, więc ostatnia odsłona zapowiadała się pasjonująco 🙂

I tak też było, a w dodatku mogliśmy podziwiać czyste konto po stronie strat oraz gola Antka Machnio po stronie zysków. Ostatecznie więc wygraliśmy 6:4.

Trzeba podkreślić, że w całym spotkaniu wszyscy nasi bramkarze mieli sporo pracy, ale wszyscy -kolejno; Kajtek Zajączkowski, Antek Machnio, Miłosz Hołownicki – Tumanow i Pitrek Haft- Szatyński spisali się bez zarzutu.

Małym bohaterem spotkania stał się Piotrek, który wcześniej zdobył gola, a później wybronił kilka strzałów nie pozwalając rywalom na dojście do remisu.

Zadowoleni z siebie zaprezentowaliśmy taniec radości i w tym elemencie również mamy drobny sukces bo przewróciliśmy się nieco później niż poprzednim razem 😉

Najlepszym zawodnikiem został wybrany Piotrek Haft- Szatyńśki, a wyróżniony Wojtek Poławski. Gratulacje!

FT reprezentowali:

    1. Kajtek Zajączkowski
    2. Wojtek Poławski
    3. Antek Machnio
    4. Adam Wandor
    5. Dawid Salski
    6. Piotrek Haft-Szatyński
    7. Miłosz Hołownicki – Tumanow


Jako ostatni w ten weekend zmierzyli się chłopcy z rocznika 2014. Tym razem wybraliśmy się na Białołękę zmierzyć się z drużyną Białe Orły. Mecz obfitował w wiele  groźnych sytuacji bramkowych oraz parad bramkarskich. 

Na prowadzenie w pierwszej minucie meczu wyprowadził nas już Tomek Pyzel. Na odpowiedź rywali nie musieliśmy jednak długo czekać bo kilkadziesiąt sekund później wynik jednak był już remisowy. Bramki w tym spotkaniu oprócz Tomka, który zanotował dwa trafienia, strzelali również Cyprian Gajewski i Leon Pijanowski.

Jednak to nie na strzelonych bramkach najbardziej się skupialiśmy a na tym by uczyć się grać zespołowo. Nauka ta nie poszła w las. Widać było na boisku wzajemną pomoc, chęć zmiany strony gdy przeciwnik uniemożliwiał grę jedną flanką czy zagrania na odpowiednią nogę do kolegi. Po takich akacjach bardzo często mieliśmy bardzo groźną sytuację, której nie udawało nam się wykorzystać. Tego dnia byliśmy bardzo nieskuteczni pod bramką przeciwnika. Bramki, które traciliśmy, a niestety było ich pięć, były wpisane w ryzyko takowej nauki. Angażując cały zespół w grę ofensywną, bardzo łatwo nadziać się jest na kontrę rywala co niestety nam kilka razy się zdarzyło.

Nie patrzymy na ten mecz przez pryzmat samego wyniku, który w meczach sparingowych nie ma żadnego znaczenia, lecz przez pryzmat nauki i wielu małych elementów, które po stu procentowym przyswojeniu bardzo ułatwią nam grę.

Najlepszym zawodnikiem meczu zostaje Cyprian Gajewski, natomiast wyróżniony Tomek Pyzel oraz Wiktoria Drózd.

FT repreentowali:

    1. Wiktoria Drózd – bramkarka w I części
    2. Cyprian Gajewski – 1 bramka
    3. Tomek Pyzel – 2 bramki
    4. Julo Czarnecki – bramkarz w II części
    5. Eryk Parzych – bramkarz w III części
    6. Leon Pianowski – 1 bramka
    7. Marcel Sentkiewicz

Zamówienia na sprzęt w bieżącym roku szkolnym

Na zamówienia Joma czekamy do:

  • środy 10 kwietnia
  • poniedziałku 6 maja
  • poniedziałku 3 czerwca (ostatnie zamówienie przed obozem)

Prosimy wysyłać je wyłącznie przez SKLEP FT.

Długi weekend majowy

Dni 1.05-5.05 są dniami wolnymi od treningów. Do zajęć wracamy w poniedziałek 6.05

Przekaż 1,5% podatku dla Football Talents

Nr KRS: 0000270261

Cel szczegółowy: Football Talents Warszawa 17882

Obóz letni

Obóz letni odbędzie się w dniach 15.07 – 27.07.2024r. Oferta dostępna w ProTrainUp

Najbliższe mecze:

Rocznik 2011- liga
20.04.2024 Sobota
g.10:00KS Jeziorka -FT
ul. Ryxa 72, Prażmów


Rocznik 2014- liga
20.04.2024 Sobota
g.10:00 FT – TS Gwardia
ul. Lokajskiego 3, W-wa


Rocznik 2012- liga
20.04.2024 Sobota
g.12:00 SEMP – FT
ul. Koncertowa 4, W-wa


Rocznik 2015/16 – sparing
20.04.2024 Sobota
g.12:30 KS Ursynów – FT
ul. Małcużyńskiego 4, W-wa


Rocznik 2013- liga
20.04.2024 Sobota
g.13:00 AP Green – FT
ul. Źródlana 11, Wólka Kozodowska


Rocznik 2017- sparing
21.04.2024 Niedziela
g.12:00 FA Warszawa- FT
ul. Barcelońska 8, W-wa


Nabór do rocznika 2018/19

Z przyjemnością informujemy, że wraz z początkiem września 2023 otworzymy nową grupę dla dziewczynek i chłopców urodzonych w roku 2018i 2019. Pierwszy trening odbędzie się na samym początku września na boisku przy ul. Szolc – Rogozińskiego 2. Trwają zapisy.

Zapraszamy do kontaktu i na bezpłatny trening próbny!

filip@ftschool.pl , 508.066.744

Zapisy do Football Talents

Zapisy trwają przez cały rok.  Zapraszamy dziewczynki i chłopców urodzonych w latach 2011 – 2019.
filip@ftschool.pl , 508-066-744

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez Football Talents Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa