Dobry weekend FT (akt.4)

Za nami ostatni przed feriami weekend meczowy. Zaliczamy go z pewnością do udanych, choć nie obyło się bez problemów. Mecz rocznika 2013 został odwołany, a w innych spotkaniach rywalizowaliśmy w bardzo ograniczonych składach. Finalnie rozegraliśmy sześć spotkań, z czego wygraliśmy cztery i dwa razy uznaliśmy wyższość rywali 🙂

Rocznik 2007/8 rywalizował w Milanówku z PKS Radość. Na spotkanie ponownie pojechaliśmy bez ponad połowy drużyny więc z nastawialiśmy się na bardzo trudne zawody. Takimi też one były, choć porażka 3:0 nie do końca oddaje przebieg meczu. 

Długo bardzo dobrze się broniliśmy a i próbowaliśmy zaatakować i często odsuwaliśmy piłkę daleko od naszej bramki. Popełnialiśmy też dość proste i niewymuszone błędy, co było głównym niebezpieczeństwem pod naszym polem karnym. Rywal pomimo przewagi nie umiał zyskać nic więcej niż dość dużą ilość rzutów rożnych. Z tych wychodziliśmy bez większych problemów, ale trzeba przyznać, że jakość dośrodkowań stała na wysokim poziomie.

Paradoksalnie wtedy kiedy dośrodkowanie z narożnika boiska było słabe, w zamieszaniu straciliśmy pierwszą bramkę. Na przerwę zeszliśmy przegrywając jednym golem.

Po przerwie rywal szybko przycisnął i po ładnej akcji, ponownie rozpoczętej naszym prostym błędem straciliśmy gola na 2:0. Później mieliśmy swoje dwie, a może trzy szanse, ale nie umieliśmy ich wykorzystać nawet w sytuacji, w której teoretycznie powinniśmy. Za to rywal w ostatnich minutach wbił piłkę po raz trzeci i zasłużenie wygrał.

My na razie zbieramy sporo doświadzenia i nauki od pierwszoligowych rywali, ale poza jednym sparingiem kiedy to w Grodzisku Mazowieckim mieliśmy niemal pełny skład to bardziej niż na rywala musimy martwić się o samych siebie. Liczymy, że sytuacja się zmieni gdy wszyscy się wyleczą bo nadal w tym zespole drzemią duże możliwości. Byle do wiosny 🙂

FT reprezentowali:

    1. Mikołaj Brela
    2. Wojtek Budzyński
    3. Kuba Janus
    4. Kuba Kusyk
    5. Szymon Kyrcz
    6. Tomek Pilarek
    7. Julek Sveen
    8. Franek Tkaczyk
    9. Mikołaj Warnawin
    10. Szymon Wolak
    11. Franek Wrotecki
    12. Kuba Zdunek


Rocznik 2011 w niedzielę wybrał się do Grodziska Mazowieckiego, aby zagrać z tamtejszą Pogonią. Spadkowicz z III ligi na papierze wydawał się groźny, lecz w rzeczywistości było zupełnie inaczej.

Przeciwnicy na boisko wyszli w sześciu. Pozwoliło nam to na strzelenie dwóch goli w pierwszej kwarcie, a oponenci do sytuacji strzeleckich dochodzili z wielką trudnością. Grało się łatwo, budowanie gry od tyłu i rozegranie akcji w ofensywie nie stanowiło dla nas problemu. Pierwszą bramkę po dobrym pressingu zdobył Antek Tokarski, a drugą Alan Sentkiewicz.

Drugą kwartę zagraliśmy w formacie 6v6. Na boisku zrobiło się zdecydowanie więcej miejsca, ale to nie przeszkodziło nam w zdobyciu kolejnych goli. Jedną z bramek zdobył Wojtek Ciećwierz, a drugą Alan po asyście Janka Pyzla. Grało się przyjemnie, kibice mogli oglądać to spotkanie z uśmiechem na ustach.

W trzeciej kwarcie zdecydowaliśmy, że “pożyczymy” przeciwnikom naszego bramkarza, aby zagrać w formacie 7v7. Więcej grania dla wszystkich będzie z pewnością korzystniejsze. W pierwszych minutach Wojtek dobrze odnalazł się w polu karnym przeciwnika, sprytnie zmylił bramkarza gospodarzy i umieścił piłkę w siatce. Bramkarzem Pogoni w trzeciej kwarcie był Hubert Jaśkowiak, który dzielnie bronił bramki i kilkukrotnie udało mu się wybronić groźne strzały. Hubcio niestety nie miał łatwego życia w tej kwarcie, bo nawet jak strzelaliśmy my, to przeciwnicy też zdołali strzelić jednego gola, ale do własnej bramki… Ozdobą trzeciej kwarty była akcja Alan-Alek-Jasiek Pyzel. Alan wykonał “rainbowa” w pojedynku 1v1, zagrał klepkę z Alkiem i dograł do pustej bramki do Janka Pyzla, któremu zostało tylko dopełnienie formalności i umieszczenie piłki do pustej bramki.

W ostatniej kwarcie na bramkę gospodarzy powędrował Jasiek Gizowski, któremu również koledzy z drużyny nie ułatwiali. Gospodarze w tej kwarcie również zdobyli samobójcze trafienie, ale także trafili do naszej bramki pod koniec spotkania. Nam się udało zdobyć ponownie kilka goli.

Spotkanie wygraliśmy bez problemów. Byliśmy lepsi, zarówno czy graliśmy z przewagą, czy graliśmy 6v6 czy 7v7. Ambitnie walczyliśmy o piłkę, a można było to zauważyć szczególnie w ostatniej kwarcie, gdzie jeden z gospodarzy wybiegał ze swojej połowy na naszego bramkarza, ale szybki powrót aż TRZECH!!! naszych zawodników sprawił, że przeciwnik nie miał pola manewru. Zdobyliśmy kilka bramek po odbiorach piłki, po rozegraniu od swojej bramki, czy po składnych akcjach. Funkcjonowało tego dnia wszystko i mogliśmy być zadowoleni z tego meczu. Brawo drużyna! 🙂

Zawodnikiem meczu zostaje Alan Sentkiewicz, a wyróżniony zostaje Janek Pyzel i Antek Tokarski.

FT reprezentowali:

    1. Jasiek Pyzel – 3  gole i asysta
    2. Maciek Wojtachnio – gol i 2 asysty
    3. Jasiek Gizowski – bramkarz III i IV kwarta
    4. Antek Drózd – gol
    5. Alan Sentkiewicz – 2 gol i 4 asysty
    6. Antek Tokarski – gol i asysta
    7. Tomek Olewniczak
    8. Alek Hass
    9. Hubert Jaśkowiak – bramkarz
    10. Wojtek Ciećwierz – dwa gole


Po meczu rocznika 2011 przenieśliśmy się na mecz rocznika 2010, który również był rozgrywany w Grodzisku. Mocne problemy kadrowe sprawiły, że mieliśmy tylko do dyspozycji 8 zawodników z naszego rocznika, a cztery osoby musiały być “zapożyczone” z rocznika 2011, który przecież chwilę wcześniej rozgrywał mecz z Pogonią.

Już przed pierwszym gwizdkiem wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie. Mecz miał trwać 80 minut, a czterech z nas było już lekko zmęczonych, a dla niektórych był to pierwszy mecz w formacji 9v9. Przeciwnicy za to mieli do dyspozycji aż 20 zawodników, a mierzyliśmy się z wymieszaną drużyną Pogoni Grodzisk I i II. Grupa pierwsza to spadkowicz z I ligi do II, a druga drużyna z II do III.

Od początku byliśmy nastawieni na kontrataki. Staraliśmy się nie stracić bramki i czekać na swoje okazje. Mimo, że 90% czasu spędzaliśmy na swojej połowie i dzielnie się broniliśmy to i tak udało nam się kilkukrotnie dostać pod bramkę i oddać strzał. Najgroźniejszą sytuację mieliśmy po rzucie rożnym, a po strzale jednego z naszych zawodników piłka zatrzymała się na linii lub za linią. Tego już się niestety nie dowiemy 🙂 Dobrze na bramce spisywał się Dawid Nowak, który kilkukrotnie odpierał strzały naszych rywali.

Druga połowa, która trwała 30 minut wyglądała podobnie. Przeciwnicy stale próbowali rozgrywać piłkę na naszej połowie, a my musieliśmy za nią “mądrze” biegać. Kilka razy piłkę odbieraliśmy i udawało nam się w sektorach bocznych wyprowadzać kontrataki. Niestety żadna z akcji nie zakończyła się golem, a momentami pod polem karnym gospodarzy brakowało sił. Mimo, że w środku pola chwilami grali chłopcy rok młodsi, to i tak nie była to zbyt wyczuwalna różnica. Dobrze przesuwaliśmy względem piłki i przeciwnika, a gdy wyczuwaliśmy odpowiedni moment udawało nam się odbierać piłkę. Często niestety bez pomysłu gdzie ją dalej przetransportować. Broniliśmy się dobrze przez 55 minut. Przeciwnicy grając wysokim pressingiem w końcu odebrali nam piłkę w okolicy naszego pola karnego i obok bezradnego Filipa Chwesiuka umieścili piłkę w siatce. Nas było stać na jeszcze jeden zryw. Po odbiorze piłki w okolicy naszej “szesnastki” zagraliśmy dłuższą piłkę na Matiego Gracza, a ten od połowy powędrował z piłką pod bramkę przeciwnika. Uderzył w dziwny sposób, przez co piłka nabrała rotacji, odbiła się od poprzeczki i wpadła do…? Ponownie nie wiadomo, czy odbiła się na linii czy za linią…

Czekało nas jeszcze dodatkowe 20 minut. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie. Niestety skutkowało to tym, że przeciwnicy mieli mnóstwo miejsca z przodu, a u nas w obronie zrobiły się dziury i właśnie w taki sposób zdobyli jedną z bramek. Na naszą odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Michał Jaroszewicz zdobył bramkę w sytuacji sam na sam po podaniu Sebastiana Klotza. Niestety ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy w ostatnich minutach meczu wykorzystali nasz błąd. Nie wybiliśmy piłki ze swojego pola karnego, a zawodnicy Pogoni wykorzystali nadarzającą się okazję i strzelili na 3:1

Możemy być bardzo zadowoleni z tego meczu. Niektórzy z nas grali 80 minut bez zmian, inni jeszcze więcej biorąc pod uwagę poprzednie spotkanie. Dzielnie spełnialiśmy założenia taktyczne. Mecz był dla nas bardzo wartościowy, gdyż mogliśmy skupić się na grze w obronie zarówno w pojedynkach 1v1, w podwajaniu czy w asekuracji. Spora ilość kontrataków czy sytuacji, gdzie brakowało niewiele z pewnością nas podbuduje i zmotywuje do dalszej pracy. Brawo za mecz!

Zawodnikiem meczu zdecydowanie zostaje Michał Jaroszewicz. Wyróżniony zostaje Mati Gracz, Igor Makowski, Alan Sentkiewicz i Janek Pyzel.

FT reprezentowali:

    1. Michał Jaroszewicz – gol
    2. Igor Makowski
    3. Sebastian Klotz – asysta
    4. Mateusz Gracz
    5. Antek Tokarski
    6. Antek Drózd
    7. Janek Pyzel
    8. Alan Sentkiewicz
    9. Franek Mildner
    10. Dawid Nowak – I i III tercja
    11. Bartek Majer
    12. Filip Chwesiuk – II i III tercja


Rocznik 2012 rozgerał kolejny mecz sparingowy. Tym razem naszym przeciwnikiem był zespół Football Academy Saska Kępa. Rywale poprzedni sezon spędzili w czwartej lidze, będąc blisko awansu do trzeciej. My po zeszłotygodniowej, udanej rywalizacji byliśmy bardzo ciekawi czy damy radę ponownie wejść na ten sam poziom. 

I niestety nie byliśmy w stanie choć ponownie wypadliśmy dobrze. Przede wszystkim w naszych poczynaniach brakowało energii. Graliśmy nieco ospale, po cichu i jakby bez przekonania. Pomimo tego wszystkiego już w 3 minucie za sprawą strzału Szymona Rogozińskiego i podania Kuby Komorowskiego wyszliśmy na prowadzenie. Takim też wynikiem skończyła się pierwsza kwarta.

W drugiej nasi goście zaczęli spisywać się trochę lepiej, ale my minimalnie również. Chociaż wciąż można było oczekiwać gry na wyższym poziomie, który bez wątpienia nasi zawodnicy potrafią prezentować.

W 22 minucie meczu przepięknym uderzeniem popisał się Kuba Komorwski, strzelił który bez przyjęcia, w samo okienko bramki FA. Nasz dwubramkowe prowadzenie trwało jednak tylko przez 3 minuty. Ale ostatnie słowo w tej części należało do FT. Do bramki trafił Staś Malik po kolejnym skutecznym podaniu Kuby Komorowskiego.

W trzeciej kwarcie wreszcie zobaczyliśmy takie FT 2012 jakie bardzo lubimy oglądać. Tym samym chłopcy potwierdzili, że w pierwszych dwóch kwadransach można było mieć nieco uwag do ich występu 🙂

Strzelanie  w 32 minucie rozpoczął Adam Haft-Szatyński po podaniu Mateusza Banzarewicza, po chwili było już 5:1 gdy po pięknej akcji prawym skrzydłem Szymona Rogozińskiego piekielnie mocno uderzył Mateusz Banzarewicz. Nie minęło nawet kolejne 60 sekund a już cieszyliśmy się z trafienia Adama, gdy z rzutu rożnego dośrodkował Szymon. W 39 minucie Adam wystąpił w roli asystenta a do bramki trafił Stefan Słoniewski. W tej części przydarzył nam się właściwie tylko jeden błąd gdy w rozegraniu od bramki niemal sami strzeliliśmy sobie bramkę. Ostatecznie zrobił to rywal, choć niewiele musiał się przy tym napracować 🙂 Odpowiedzieliśmy na to najlepiej jak można było,  czyli kolejnym golem. Na 9:2 podwyższył Adam po podaniu Stefana.

W przerwie przed ostatnią kwartą byliśmy z siebie bardzo zadowoleni. Chyba aż za bardzo po na ostatnią część (co prawda w eksperymentalnym ustawieniu) wyszliśmy zbyt rozluźnieni. Rywal tylko na to czekał i w 48, 51, 52 i 53 minucie raz za razem pakował piłkę do naszej siatki. Z bezpiecznego wyniku 9:2 zrobiło się już tylko 9:6. Kuba Komorowski uznał, że tego już za wiele i w 57 minucie ustalił wynik meczu na 10:6 do FT 🙂

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Gniewko Sękowski, a wyróżnienia trafiają do Szymona Rogozińskiego, Adama Haft-Szatyńskiego oraz Kuby Komorowskiego. Gratulujemy!

FT reprezentowali:

    1. Adam Haft- Szatyński – 3 gole i 2 asysty
    2. Kuba Komorowski – 2 gole i 2 asysty
    3. Sergiusz Kęsik
    4. Staś Malik – 2 gole
    5. Bartek Miszczenko
    6. Szymon Rogoziński – 1 gol i 2 asysty
    7. Gniewko Sękowski
    8. Stefan Słoniewski – 1 gol i 2 asysty
    9. Wojtek Woźniak
    10. Mateusz Banzarewicz – 1 gol i 1 asysta


Kolejne spotkanie rozegrał również rocznik 2015. W niedzielne popołudnie wybraliśmy się do Ożarowa Mazowieckiego by w halowej wersji piłki nożnej zmierzyć się z Ożarowianką. 

Nasi piłkarze ponownie udowodnili, że czy to na parkiecie, czy to na trawie z piłką przy nodze czują się doskonale 🙂 Od pierwszych sekund osiągnęliśmy dużą przewagę i stwarzaliśmy sobie sytuacje podbramkowe. Graliśmy z bardzo dużym zapałem, choć często nie do końca zastanawiając się, czy na pewno jesteśmy w odpowiednich miejscach na boisku 🙂 Można było odnieść wrażenie że gramy w kontrolowanym przez samych siebie chaosie, którego odgadnąć nie mógł przeciwnik 🙂  Strzeliliśmy całą masę bramek tracąc przy tym tylko trzy.

W pierwszych minutach świetną pracę wykonywali Dallan McCabe wraz z Wojtkiem Poławskim. Ale to Antek Machnio otworzył worek z bramkami. I tak aż osiem pierwszych trafień było łupem Antka, Dallana i Wojtka. Nie możemy jednak zapominać o fenomenalnej postawie w bramce Piotra Haft- Szatyńskiego, który ze stoickim spokojem kilka razy interweniował, po czym z gracją wprowadzał piłkę do gry 🙂

W 70 minutowym meczu do bramki trafiali też Adam Petryczko, wspomniany Piotrek, Adam Wandor, a Mikołaj Gałecki oraz Kajtek Kołodziej byli tej sztuki bardzo bliscy – zabrakło tylko nieco szczęścia.

Ostatecznie nasi zawodnicy z wielką radością zasłużenie wygrali, dzięki czemu mieli okazję poćwiczyć taniec radości po końcowym gwizdku. Trzeba przyznać, że wyszedł on im równie dobrze jak sam mecz 🙂

Najlepszymi zawodnikami wybieramy Dallana McCabe oraz Wojtka Poławskiego. Wszyscy pozostali zawodnicy są wyróżnienie 🙂

FT reprezentowali:

    1. Mikołaj Gałecki
    2. Piotrek Haft-Szatyński – 1 gol
    3. Adam Wandor – 5 goli
    4. Kajtek Kołodziej
    5. Dallan McCabe – 4 gole
    6. Antek Machnio – 4 gole
    7. Wojtek Poławski – 6 goli
    8. Adam Petryczko – 2 gole


Ostatnim sparingiem rozgrywanym w weekend był mecz rocznika 2014. Zmagali się oni z drużyną z sąsiedniej dzielnicy WBS Warszawa. Mecz od samego początku kontrolowali zawodnicy FT. Na pierwszą bramkę czekaliśmy jednak do ósmej minuty. Autorem jej został Tymek Niewiadomski, asystę zanotował Cyprian Gajewski. Prowadzenie przed pierwszą przerwą podwyższył jeszcze Kacper Łuczyński. Oczywiście nie zostaliśmy bezbłędni. Pomiędzy naszymi golami zawodnicy WBSu zdołali odpowiedzieć i przez krótka chwilę na tablicy wyników widniało 1:1.

Po krótkiej rozmowie wybiegliśmy na druga kwartę spotkania. W ciągu pięciu minut udało nam się zdobyć kilka goli. Na listę strzelców po kolei wpisywali się: Maciek Słysz z dwoma trafieniami, Julek Czarnecki oraz Tymek Niewiadomski po podaniu od Maćka Słysza. Po szalonych atakach na bramkę kolegów z Wilanowa oni również postanowili odpowiedzieć. Sztuka ta na nieszczęście FT udała się im i w dwudziestej piątej minucie meczu piłkę z bramki wyciągali piłkarze z Ursynowa. W ostatniej minucie kwarty bramkę zdobył jeszcze Eryk Parzych, asystował mu Tymek Niewiadomski.

Trzecia odsłona nie ułożyła się niestety po naszej myśli. Pomimo naszych ataków to przeciwnik nas skutecznie punktował. Przez piętnaście minut padły tylko cztery trafienia z czego, aż trzy to dzieła zawodników WBSu. Gola dla FT po asyście Kacpra Łuczyńskiego zdobył Tymek Niewiadomski.

Czwarta kwarta była najbardziej wyrównaną odsłoną spotkania. Obie drużyny strzeliły po dwie bramki. Autorami ostatnich trafień dla FT był Cyprian Gajewski oraz Maciek Słysz po podaniu od Eryka Parzycha.

Najlepszymi zawodnikami meczu został wybrany Patryk Głowacki, który swoją nieustępliwością przerwał wiele groźnych akcji WBSu. Drugim zawodnikiem meczu został Maciek Słysz. Na wyróżnienie zasłużył Tymek Niewiadomski.

FT reprezentowali:

  1. Marcin Musiał
  2. Julek Czarnecki – 1 gol
  3. Kacper Łuczyński – 1 gol
  4. Maciek Słysz – 3 gole, 1 asysta
  5. Eryk Parzych – 1 gol, 1 asysta
  6. Patryk Głowacki
  7. Tymek Niewiadomski – 3 gole, 1 asysta
  8. Cypek Gajewski – 1 gol, 1 asysta

Przekaż 1,5% podatku dla Football Talents

Nr KRS: 0000270261

Cel szczegółowy: Football Talents Warszawa 17882

Przerwa Wielkanocna

Od dnia 28.03 do 2.04 nie będzie treningów. Do zajęć wracamy 3.04

Obóz letni

Obóz letni odbędzie się w dniach 15.07 – 27.07.2024r. Oferta dostępna w ProTrainUp

Najbliższe mecze:

Rocznik 2011- sparing 
23.03.2024 Sobota
g.9:00 MKS Piaseczno – FT
ul. 1 maja 16, Piaseczno


Rocznik 2014- sparing 
23.03.2024 Sobota
g.12:00 OKS Otwock – FT
ul. Sportowa 1, Otwock


Rocznik 2017- sparing 
23.03.2024 Sobota
g.13:30 OKS Otwock – FT
ul. Sportowa 1, Otwock


Rocznik 2013- sparing 
23.03.2024 Sobota
g.16:00 FT – KS Ursynów
ul. Hawajska 7, W-wa


Rocznik 2012- sparing 
24.03.2024 Niedziela
g.14:00 Perła Złotokłos – FT
ul. Traugutta 10, Złotokłos


Nabór do rocznika 2018/19

Z przyjemnością informujemy, że wraz z początkiem września 2023 otworzymy nową grupę dla dziewczynek i chłopców urodzonych w roku 2018i 2019. Pierwszy trening odbędzie się na samym początku września na boisku przy ul. Szolc – Rogozińskiego 2. Trwają zapisy.

Zapraszamy do kontaktu i na bezpłatny trening próbny!

filip@ftschool.pl , 508.066.744

Zapisy do Football Talents

Zapisy trwają przez cały rok.  Zapraszamy dziewczynki i chłopców urodzonych w latach 2011 – 2019.
filip@ftschool.pl , 508-066-744

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez Football Talents Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa