Wygrana sobota, czekamy na niedzielę :) (akt.1)

W ten weekend bierzemy udział tylko w dwóch rozgrywkach. Jedną z nich był turniej Europokolenie 2012 w Falenicy. Drugim niedzielny mecz rocznika 2015 z Ożarowianką.

Rocznik 2012 w turniejach halowych nie grał już bardzo długo, a ostatni trening na parkiecie przeprowadziliśmy niemal rok temu podczas obozu w Sochocinie. I to w mocno okrojonym składzie. Byliśmy więc bardzo ciekawi jak zaprezentujemy się w silnie obsadzonych zawodach. Niestety z czterech zespołów na miejsce stawiły się tylko dwa, więc zamiast turnieju rozegraliśmy godzinny mecz z Koroną Góra Kalwaria. Nie były to te same emocje co w turnieju, ale mimo wszystko udanie spędziliśmy sobotni poranek. 

W meczu trwającym 2x 30 minut mogliśmy przyjrzeć się każdemu zawodnikowi w długim wymiarze czasu i oswajać z parkietem oraz piłką do futsalu. O tyle to ważne, że sam mecz wygraliśmy i awansowaliśmy do kolejnego etapu, który odbędzie się już za tydzień.

Spotkanie rozpoczęło się od naszej przewagi i kilku niezłych okazji, których nie wykorzystaliśmy. Później do głosu doszli rywale ale skutecznie się broniliśmy. Mieliśmy jednak problem z wyjściem spod pressingu, przez co coraz bardziej pachniało golem. Ten padł… ale dla nas 🙂 W najtrudniejszym okresie meczu Piotrek Masłowski przejął piłkę, popędził na bramkę i płaskim strzałem w róg dał nam prowadzenie w 17 minucie meczu.

Po zdobytym golu znów osiągnęliśmy przewagę i dwukrotnie potrafiliśmy ją udokumentować. W 24 minucie ładną akcję przeprowadził Kuba Komorowski, a gola zdobył Kuba Woda. W 28 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Kuba Woda tym razem wykorzystując podanie Adama Haft- Szatyńskiego.

W drugiej połowie względnie kontrolowaliśmy przebieg meczu. Patrząc na wydarzenia na boisku nie obawialiśmy się, że wynik meczu może się odwrócić. Tym bardziej, że w 42 minucie powiększyliśmy prowadzenie do stanu 4:0. Gola zdobył Adam Haft- Szatyński, a asystę zanotował Bartek Miszczenko. Oprócz asysty Bartek notował też dobry występ 🙂

Sytuacja zmieniła się w 47 minucie kiedy Korona po raz pierwszy zdołała pokonać pewnego w bramce Gniewka Sękowskiego. Zdobyty gol dodał wiary rywalom i w kilku kolejnych minutach zrobiło się nerwowo. Co najmniej trzy – cztery razy tylko odważne interwencje naszego bramkarza uchroniły nas od straty gola (to samo można z resztą powiedzieć o bramkarzu z Góry Kalwarii, który przez całe spotkanie dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków). Nerwowe minuty przerwał dobrą zmianą i piątym golem dla FT, Wojtek Woźniak. Po kolejnej niezłej akcji naszego zespołu trafił do siatki z niewielkiej odległości po podaniu Kuby Komorowskiego w 55 minucie meczu.

Pomimo wyraźnego prowadzenia Korona dzielnie walczyła do końca i zmusiła nas do kolejnego błędu. W ostatniej akcji meczu zdobyła drugą bramkę i ustaliła wynik meczu na 5:2 dla FT.

Najlepszym zawodnikiem wybieramy Gniewka Sękowskiego. Wyróżnienia dla Kuby Wody i Bartka Miszczenko.

W niedzielę 27 listopada zagramy w finale eliminacji przy ul. Gładkiej 18 w Warszawie.

FT reprezentowali:

    1. Gniewko Sękowski – bramkarz
    2. Kuba Komorowski – 2 asysty
    3. Kuba Woda – 2 gole
    4. Adam Haft- Szatyński – 1 gol i 1 asysta
    5. Stefan Słoniewski
    6. Wojtek Woźniak – 1 gol
    7. Bartek Miszczenko – 1 asysta
    8. Piotrek Masłowski – 1 gol


Rocznik 2015 w niedzielę pojechał do miejscowości Kręczki na mecz z Ożarowianką. Spotkanie odbyło się pod największym balonem pneumatycznym w Polsce, więc na zimową aurę nie narzekaliśmy 🙂

Rywalizacja okazała się bardzo interesująca. Gospodarze wysoko zawiesili poprzeczkę, której długo nie umieliśmy przeskoczyć. Najpierw próbowaliśmy pokonać ją indywidualnie, ale to okazało się niemożliwe. Siła jednak tkwi w zespole i wspólnymi siłami nie tylko znaleźliśmy się na jej poziomie, ale pofrunęliśmy jeszcze wyżej wygrywając ostatecznie 6:2. Aby dowieźć powyższemu dodamy tylko, że sześć bramek zdobyło sześciu różnych zawodników, co zdarza się niezwykle rzadko, a cieszy najbardziej 🙂

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Oba zespoły stworzyły sobie groźne szanse, ale brakowało skuteczności. W bramce Ożarowianki kapitalnie radził sobie bramkarz, a w naszej kilka dobrych interwencji zanotował Piotrek Haft- Szatyński. Raz jednak był bez szans, więc od 8 minuty przegrywaliśmy 1:0. Dawno nie mieliśmy takiego wyniku w meczach rocznika 2015 i byliśmy bardzo ciekawi jak zareagujemy. Pachniało w każdym razie pierwszą w tym sezonie porażką, bo w pierwszym kwadransie nie udało nam się wyrównać.

Na drugą kwartę między słupkami stanął Kajtek Kołodziej, który również wywiązał się ze swoich obowiązków bardzo skutecznie choć pracy miał mniej niż Piotrek. A to dlatego, że zagraliśmy lepiej jako zespół. W 20 minucie meczu doprowadziliśmy do remisu. Z rzutu rożnego dośrodkował Dawid Salski, a piłkę do bramki wbił Dallan McCabe. Zawodnikom bez wątpienia bardzo ulżyło, bo od tego momentu weszliśmy na jeszcze wyższe obroty. Na prowadzenie wyprowadził nas pięknym, silnym strzałem Sambor Kowalczyk, któremu również asystował Dawid Salski. “Kropką nad i” tej kwarty była świetna postawa Eryka Kaczmarczyka i Jego gol na 3:1. Tym razem asystował grający równie świetnie Piotrek Haft- Szatyński.

Podczas drugiej przerwy staraliśmy się wytłumaczyć naszym piłkarzom, że prowadzenie po pierwszej połowie nie daje zwycięstwa w całym meczu, ale lepiej to zrobili przeciwnicy, którzy w 37 minucie doprowadzili do stanu 3:2.  Wtedy znów nasza gra weszła na wyższy poziom, czego efektem była bramka Dawida Salskiego już 60 sekund później. Żeby nikt nie miał wątpliwości kto może być zwycięzcą w tym spotkaniu Wojtek Poławski dorzucił jeszcze jedną bramkę i po trzech kwartach wygrywaliśmy 5:2, choć niewiele brakowało by Ożarowianka trafiła po raz trzeci ale do pustej bramki nie trafił ich napastnik. Wcześniej bardzo czujnie w naszej bramce zaprezentował się Eryk Kaczmarczyk.

Ostatnia kwarta była bardzo solidna w defensywie. Sambor Kowalczyk nie miał za wiele pracy, a Jego piękne rękawice dotknęły piłki raptem kilka razy 😉 W ofensywie było poprawnie dzięki czemu po podaniu Wojtka Poławskiego szóstego gola dla FT zdobył Kajtek Kołodziej. Równo z końcowym gwizdkiem chłopcy wznieśli ręce w geście triumfu, bo tym razem solidnie musieli się napracować. I bardzo dobrze 😉

Tym razem nie wybieramy najlepszego zawodnika bo tym byli w niedzielę absolutnie wszyscy piłkarze FT. Gratulujemy! 🙂

FT reprezentowali:

  1. Piotrek Haft- Szatyński – bramkarz I kwarta, 1 asysta
  2. Sambor Kowalczyk – 1 gol
  3. Wojtek Poławski – 1 gol i 1 asysta
  4. Adam Wandor
  5. Dawid Salski – 1 gol i 2 asysty
  6. Dallan McCabe – 1 gol
  7. Antek Machnio
  8. Eryk Kaczmarczyk – 1 gol
  9. Kajtek Kołodziej – 1 gol

Zamówienia na sprzęt w bieżącym roku szkolnym

Na zamówienia Joma czekamy do:

  • środy 10 kwietnia
  • poniedziałku 6 maja
  • poniedziałku 3 czerwca (ostatnie zamówienie przed obozem)

Prosimy wysyłać je wyłącznie przez SKLEP FT.

Długi weekend majowy

Dni 1.05-5.05 są dniami wolnymi od treningów. Do zajęć wracamy w poniedziałek 6.05

Przekaż 1,5% podatku dla Football Talents

Nr KRS: 0000270261

Cel szczegółowy: Football Talents Warszawa 17882

Obóz letni

Obóz letni odbędzie się w dniach 15.07 – 27.07.2024r. Oferta dostępna w ProTrainUp

Nabór do rocznika 2018/19

Z przyjemnością informujemy, że wraz z początkiem września 2023 otworzymy nową grupę dla dziewczynek i chłopców urodzonych w roku 2018i 2019. Pierwszy trening odbędzie się na samym początku września na boisku przy ul. Szolc – Rogozińskiego 2. Trwają zapisy.

Zapraszamy do kontaktu i na bezpłatny trening próbny!

filip@ftschool.pl , 508.066.744

Zapisy do Football Talents

Zapisy trwają przez cały rok.  Zapraszamy dziewczynki i chłopców urodzonych w latach 2011 – 2019.
filip@ftschool.pl , 508-066-744

Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży prowadzone przez Football Talents Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa