- 18 czerwca, 2020
- Opublikował Filip Dzięciołowski
- Kategoria Sprawozdania meczowe
Już w sobotę rocznik 2007 rozegra pierwszy mecz barażowy o awans do I Okręgowej Ligi Trampkarzy. By przygotować się jak najlepiej do tego spotkania w środowe po południe rozegraliśmy mecz sparingowy z dobrze nam znanym zespołem KS Ursynów. Zagraliśmy dobrze, a momentami nawet bardzo dobrze i próbę generalną zaliczyliśmy, ale zachwycać się nie ma co bo w końcu była to tylko próba.
Mecz rozpoczęliśmy kilkoma bardzo udanymi akcjami, ale to rywale wyszli na prowadzenie w 14 minucie meczu. Uderzona z dystansu piłka odbiła się od jednego z naszych obrońców i nabrała takiej paraboli lotu, że idealnie wpadła pod poprzeczkę bramki. Ledwie trzy minuty później przegrywaliśmy już 2:0. Niepewność w defensywie ze spokojem wykorzystał jeden z rywali.
W grze FT brakowało płynności, a dobre akcje przeplataliśmy z zagraniami słabszymi. Nie mniej jednak cały czas sprawialiśmy wrażenie niezłe. Wreszcie w 26 minucie i my mogliśmy się cieszyć z gola. Sprytem wykazał się Karol Klimek, który przejął niedokładne podanie i natychmiast uderzył na bramkę. Wynikiem 2:1 dla rywali zakończyła się pierwsza, 30 minutowa tercja.
W drugiej (25 minutowej) bramki nie padły. Oba zespoły kilka razy zagroziły bramce przeciwnika, ale skuteczność tego dnia nie była najmocniejszą stroną obu ekip.
Trzecia tercja (również 25-minutowa) okazała się najbardziej emocjonująca i udana dla naszego zespołu. Z minuty na minutę osiągaliśmy coraz większą przewagę, tworząc wiele dogodnych okazji. Długo pokonać bramkarza gospodarzy nam się jednak nie udawało. Dwukrotnie trafiliśmy w słupki (Bartek Kowalczyk i Kuba Musialik), czasem brakowało precyzji lub komunikacji.
Za to w 71 minucie meczu nie zabrakło niczego. Fantastycznie na lewym skrzydle powalczył Michał Ciechan, odebrał piłkę i po chwili podał do nadbiegającego Szymona Kazany. Ten najpierw zdawał się szykować do strzału, ale po chwili dostrzegł rozpędzonego Kubę Musialika. Kuba przyjął i jak to Kuba przymierzył bardzo mocno w sam róg bramki. 2:2.
Do końca meczu pozostawało 9 minut. Chcieliśmy wygrać i zdecydowanie więcej sił przesuwaliśmy do ataku. Co prawda musieliśmy uważać w defensywie, ale tu dzielił i rządził Julek Sveen.
W ataku kombinowaliśmy i walczyliśmy aż wreszcie nam się udało. W ostatniej minucie meczu, nieustępliwością wykazał się Kuba Janus, przejął piłkę, wpadł w pole karne i strzelił w sam róg bramki rywala. Rywal próbował zaatakować raz jeszcze, ale nie pozwoliliśmy na wyrwanie nam zasłużonego zwycięstwa.
Wynik tego meczu schodzi jednak na drugi plan. Największą wartością była możliwość sprawdzenia aż 19 zawodników w tym spotkaniu. Każdy w dość dużym wymiarze czasowym miał okazję zaprezentować się na boisku
Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Julek Sveen. Wyróżnienie dla Łukasza Sadowskiego.
FT reprezentowali:
- Brela Mikołaj
- Budzyński Wojciech
- Ciechan Michał
- Janus Jakub
- Kazana Szymon
- Klimek Karol
- Kowalczyk Bartosz
- Kusyk Jakub
- Kyrcz Szymon
- Kyrcz Igor
- Musialik Jakub
- Pilarek Tomasz
- Sadowski Łukasz
- Sveen Julian
- Świdnicki Bartosz
- Szymański Antoni
- Tkaczyk Franciszek
- Warnawin Mikołaj -w roli kibica z powodu kontuzji 🙂
- Wolak Szymon
- Wydmański Igor
Jeden komentarz
Comments are closed.
Brawo:)