- 27 lipca, 2020
- Opublikował Filip Dzięciołowski
- Kategoria Sprawozdania meczowe
Kolejny mecz sparingowy za nami. Ponownie wystąpił rocznik 2011. Poprzednio grając przeciwko Piłkarskim Nadziejom z Cmolasu zremisowaliśmy 4:4. Dziś emocje stały na równie wysokim poziomie, a mecz ponownie skończył się remisem, tyle że 3:3. Był to jeden z najlepszych występów tego rocznika.
Od pierwszej minuty widać było, że mecz do łatwych nie będzie należał. Rywal wysoko zawiesił poprzeczkę, ale nasi zawodnicy nie zamierzali odpuszczać i choć pierwsza połowa była w naszym wykonaniu najsłabsza to skończyła się bezbramkowym remisem.
Od drugiej kwarty graliśmy znacznie lepiej, waleczniej, ambitniej i z chęcią rozgrywania piłki a nie szybkiego pozbywania się jej. I co prawda straciliśmy bramkę już w 17 minucie, ale już w 21 minucie ponownie był remis. Gola zdobył Oskar Waliszczak po podaniu Dominika Lipskiego. Najważniejsze jednak, że w tej części meczu coraz wyraźniej zaznaczała się nasza przewaga.
W trzeciej kwarcie nadal graliśmy dobrze, ale popełniliśmy też kilka błędów w defensywie, które przeciwnik zdołał wykorzystać. Mimo, że tę część meczu przegraliśmy 2:0 w statystykach oddanych strzałów wyraźnie górowaliśmy. Znów chłopcy otrzymali masę pochwał, rozegrali kilka pięknych akcji, brakowało tylko skuteczności i szczęścia.
Na czwartą kwartę wyszliśmy zmotywowani jeszcze bardziej. Ruszyliśmy do ataku i ostrzeliwaliśmy bramkę rywala niemiłosiernie. Nawet Trener gości nazwał grę swojej drużyny ‘Obroną Częstochowy’ 🙂 . Długo jednak nie udawało nam się pokonać rosłego bramkarza Błękitnych Siedlanka. Nikt nie zamierzał się jednak poddawać i szliśmy po swoje. Wreszcie w 50 minucie meczu Kuba Woda wypuścił Dominika Lipskiego, który w sytuacji sam na sam huknął w okienko bramki przeciwników.
To był moment i szansa, której nie mogliśmy wypuścić z rąk. Już minutę później był remis. Na lewym skrzydle powalczył o piłkę Oskar Waliszczak, ta w końcu trafiła do Antka Drózd, który strzałem prawą nogą doprowadził do remisu. Na zwycięstwo zabrakło jedynie czasu, ale schodziliśmy z boiska z poczuciem dobrze wykonanej pracy i z zadowoleniem.
Kolejny raz chłopcy byli w stanie odwrócić losy meczu w ostatnich minutach.
Wyróżnionymi zawodnikami zostali wybrani Dominik Lipski, Antek Drózd, Kuba Komorowski, Kuba Woda i Antek Tokarski
FT reprezentowali:
- Marcin Słysz – bramkarz I, II i IV kwarta
- Antek Kubicki
- Antek Tokarski
- Antek Drózd – 1 gol i 1 asysta
- Jasiek Pyzel
- Dominik Lipski – 1 gol i 1 asysta
- Wojtek Ciećwierz
- Oskar Waliszczak – 1 gol
- Maks Łukaszewski – bramkarz III kwarta
- Kuba Woda – 1 asysta
- Kuba Komorowski
- Wojtek Woźniak
2 komentarze
Comments are closed.
Brawo chlopcy!
No ładnie, rączka na bioderku, ktoś tu urósł ze 2 cm conajmniej?Gratki!